Skocz do zawartości

bam

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez bam

  1. 15 godzin temu, sickboy777 napisał:

    Ja bym chyba jednak wybrał jakiś model z podeszwą vibram. Miałem już kilka par od różnych producentów, i zawsze spisywała się doskonale i to na różnych rodzajach podłoża. Ta podeszwa z Twojego linka na oko wygląda ok, ale dopóki nie przetestujesz, to się nie dowiesz. A vibram to jednak gwarancja jakości i raczej można brać w ciemno.

    Pytalem o opinie na temat kaylandow i cmp ludzi ktorzy nosili je na nogach. Pan ich nie nosil. Wiem co to vibram itp itd. Pytalem użytkowników o konkrety. Z calym szacunkiem ale to co pan napisal to wie chyba kazdy. Poza tym np. Terrexy maja swoja swietna podeszwe i nie jest to vibram. Magia marketingu mnie nie rusza. Pozdrawiam.  Jakies konkretu od kogoś jeszcze moze? Na fb zawsze setki wszechwiedzacych... ?

  2. Witam. Jestem górskim świeżakiem. Mam za sobą świetne wakacje i złapałem bakcyla na dobre. Zakochałem się w górach od pierwszego wejrzenia i mam zamiar spędzać tam każdy urlop. W zwykłych lekkich adidasach zaliczyłem w tydzień sokolice, trzy korony (pieniny), rusinową polanę, gęsią szyję, sarnią skałę, nosal, morskie oko i dolinę pięciu stawów (drogą od wodogrzmotów przez DR). Takie niezbyt wymagające trasy dla początkujących. Na totalnym spontanie - zero planu, zero orientacji w okolicy... i było świetnie. Przygoda na całego, nigdy nie wiedziałem, gdzie się znajdę. Plan powstawał na bieżąco podczas oczekiwania na busa. Pogoda dopisała, było świetnie i chce więcej.

    Zmądrzałem, zagłębiłem się w temat i codziennie poznaje nasze piękne tatry (książki, internet, przewodniki itp). Obecnie jestem na etapie zbierania pomysłów i sprzętu na przyszły sezon (zima odpada, jedynie okres od wiosny do wczesnej jesieni, przynajmniej na razie). Zacząłem od butów, ale ilu ludzi, tyle opinii. Przeglądam fora, czytam opinie i próbuje znaleźć coś odpowiedniego dla siebie. Chciałem spytać doświadczonych górołazów, co myślą o butach Kayland Ascent K GTX, obecnie kosztują w promocji trzy stówki.

    http://sklep.portalgorski.pl/buty-meskie-kayland-ascent-k-gtx

    Od razu zaznaczam, że nie mam zamiaru wydać więcej niż 400 złotych, ponieważ w mojej sytuacji chyba nie warto, poza tym nawet nie mam czasu, żeby częściej niż raz w roku wybierać się w góry (2 etaty, życie, rodzina itp itd). Znajomy polecał mi niskie buty trekkingowe CMP (głównie ze względu na podeszwę). Jednak chyba celuję w wysokie buty, za cienki jestem chyba na lekkie podejściówki.

    https://www.eobuwie.com.pl/trekkingi-cmp-rigel-lowtrekking-shoes-wp-3q54457-60ak.html?gclsrc=aw.ds&&gclid=EAIaIQobChMIwcCJgOit5AIVxKwYCh0R2APdEAYYASABEgIppvD_BwE&gclsrc=aw.ds

    Wiele dobrego słyszałem też o Salewach (drogie) i decathlonowych Quechua (chyba jednak tandeta?). Jednak raczej chciałbym coś z dobrą podeszwą i goretexem. W sumie każdy poleca coś innego i szczerze mówiąc już zgłupiałem. Pomożecie? Z góry dziękuję za wszelką pomoc i wskazówki (skarpety, spodnie i cała reszta swoją drogą, ale chętnie przy okazji poznam opinie doświadczonych trekkerów).

×
×
  • Dodaj nową pozycję...