Skocz do zawartości

Mirek

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Mirek

  1. Nierekomenduję  Słowackie tatry, bo oni nie myslą o turystach a myslą jak wypisać ci mandacik. U nich jeżeli piesek bez smyczka to mandacik, jeżeli usiądłeś na pniu 3 metry od drogi bo zmęczyłesz się mandacik, maksymum 1 meter od drogi. Jeżeli przeszłeś bramkę gdzie napisano że szlak zamknięty to mandacik, chociaż szlak jest w porządku to w dolinie nie jest niebezpieczny. I to tylko pobyłem 4 godziny w słowaciji i zebrałem tyle mandatów. Ale to tylko to co się dowiedziałem, wiele jeszcze jest mandatów i za co nie wiem. Praktycznie do rzeki też nie możesz zejść ręce opłukać, bo to jest już więcej jak 1 meter od drogi.I przed tem jak isć ty musisz widziec, przeczytać 400 stron gdzieś tam ichnej beletrystyki jeżeli znajdziesz, bo na początku szlaku to nie jest opisane i nie ma tabliczki. Mandaciki są bardzo drogie po 30 eurów za czlowieka. A bylismy tylko od strony Polski niedaleko nawet nie jest ciekawie prosto droga, nie wodospadów ni jeziór. Nic prosto powędrowałem po liesie. Nieradzę. Prosto zajechałem bo z psem w Polsce nie można było. Czułem się jak w Syngapurze gdzie nawet gumy do żucia niemożna miec ze sobą.

    • Wow 1
    • Haha 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...