Buty za kostke bez membrany. Istnieją jeszcze takie ?

[Q'bot]

Dnia 22.05.2024 o 07:39, Leszek Andrzej napisał:

Witam Nie wiem skąd Twoja opinia zła o Gore Texie ? Chodzę po górach od bardzo dawna i wiem jedno że to genialny wynalazek. Gore musi być i w butach i kurtce. Jak rano idziesz po trawie to po godzinie pływasz w butach bez Gore Texu. Kup dobrej firmy np. Hanwag lub tańszej ale też ok np Aku. 

Membrany mają to do siebie, że producent musi je odpowiednio zastosować, by spełniały swoją funkcję. Zwykle się to nie udaje... 

Ale piszę to z perspektywy posiadacza membran wszelakich we wszystkich butach zarówno trekkingowych jak i miejskich - więc inne problemy/doświadczenia dotkną nas podczas wędrówki, a inne, gdy sobie siedzimy w takiej membranie w klimatyzowanym biurze. Generalnie bałbym się tej namiastki wodoodporności nie posiadać. Czy to mokra trawa, czy strumyk płynący ścieżką, czy po prostu umycie z błota butów - łatwiej i wygodniej. 

Główna wada to nabieranie wody jak wiadro podczas deszczu - po galotach wszystko ochoczo spływa do wnętrza buta i przez kilkanaście godzin łazimy jak ptaki brodzące... 

[J@n]

10 minut temu, Q'bot napisał:

po galotach wszystko ochoczo spływa do wnętrza buta

wsadzasz nogawki galot do butów ?

[Jędrek]

Dnia 20.05.2024 o 20:47, Draxson napisał:

forum jest po to by pomagać, starać sie rozwiązać niebanalne problemy. 

 

No skoro tak to przecież ja na ten przykład pomogłem tobie w rozwiązaniu niebanalnego jak widać problemu prawidłowej pisowni nazwy pewnej dość znanej firmy.  A ty do mnie z pretensjonalnym (choć niestety niepozbawionym błędów) tekstem o inteligencji, wieku i takich tam. Nie bądź taką mimozą, z Podhala jesteś, twardy powinieneś być jako te skały tatrzańskie. 

 

[Jędrek]

Dnia 22.05.2024 o 08:46, barbie609 moder napisał:

Schnie bardzo długo

Niekoniecznie. Przykład sprzed kilku lat - Salewa MTN Trainer z gore - zalane kompletnie w burzy i ulewie, tak że pod Murowańcem wylewałem z nich wodę. Osuszyłem je z grubsza w parę minut za pomocą 2 paczek chusteczek higienicznych, po czym założyłem suche skarpety i poszedłem dalej. Wieczorem po dotarciu na kwaterę stopy miałem tak samo suche jak w dniach bez deszczu. 

[Zośka]

10 godzin temu, Jędrek napisał:

 Salewa MTN Trainer z gore - zalane kompletnie w burzy i ulewie, tak że pod Murowańcem wylewałem z nich wodę. 

Miałam taką samą sytuację na Rohatce. Wysuszyłam w godzinę w Zbójnickiej i na dół zeszłam w suchych butach (model ten sam).

[wjesna]

Hmm...Moje buty z goretexami nie są idealne. Przy dłuższej ulewie scarpy przemokly, a w mokrym śniegu i roztopach salewy też zaczęły być w środku mokre. 

Natomiast żeby caterpilary nie przemokly? Coz, mojepo przejściu po rosie już są mokre.

[barbie609 moder]

@Jędrek@Zośkamyślę że można rozróżnić dwa zjawiska .Jedno to przemoknięcie od zewnątrz poprzez membranę i pozostałe warstwy buta a drugie to po prostu nalanie się wody ,,od góry,,. Po ostatniej Juraniowej nam też się nalało od góry i mimo że nie tak szybko jak wasze ale na drugi dzień buty były suche. Skuteczność przeciwwodna buta trekingowego to takie trochę hasło reklamowe. Zasadniczo one są odporne na zachlapanie ,przejście przez płytki ciek , trochę mokrej trawy , mokrego śniegu itp. Ale jeśli staniemy w tym strumieniu to w końcu puszczą , tak samo jeśli będziemy szli po głębokim nasiąkniętym wodą śniegu przez dłuższy czas też w końcu puszczą.   Pewnie istnieją buty , które są naprawdę watreproof ale obawiam się ,że kosztują tyle co cały mój szpej.

[Q'bot]

1 godzinę temu, barbie609 moder napisał:

Ale jeśli staniemy w tym strumieniu to w końcu puszczą , tak samo jeśli będziemy szli po głębokim nasiąkniętym wodą śniegu przez dłuższy czas też w końcu puszczą.   Pewnie istnieją buty , które są naprawdę watreproof ale obawiam się ,że kosztują tyle co cały mój szpej.

W strumieniu spokojnie parę godzin postoisz suchą stopą

Najgorsza jest mokra trawa, gdyż 'wciera' wilgoć w cholewkę, która nawet bez impregnacji skutecznie odpycha wodę, gdy się je spokojnie zanurzy pod powierzchnię. Śnieg/błoto też są w tym dość skuteczne.

W kwestii wodoodporności najdłużej pociągną bambosze wykonane z jednego kawałka skóry z podwójną osłoną na wszyciu języka - wysoko naklejony otok gratis.

[Zośka]

4 godziny temu, barbie609 moder napisał:

@Jędrek@Zośkamyślę  Pewnie istnieją buty , które są naprawdę watreproof ale obawiam się ,że kosztują tyle co cały mój szpej.

Naprawdę waterproof to chyba tylko gumowce

[Q'bot]

1 godzinę temu, Zośka napisał:

Naprawdę waterproof to chyba tylko gumowce

Otóż nie - miałem kiedyś Kamik'a i się rozkleiły przy podeszwie 

Ale reklamacja zadziałała, oddali kasę... 

Edytowane 24 Maja 2024 przez Q'bot

[Draxson]

9 godzin temu, Q'bot napisał:

W strumieniu spokojnie parę godzin postoisz suchą stopą

Najgorsza jest mokra trawa, gdyż 'wciera' wilgoć w cholewkę, która nawet bez impregnacji skutecznie odpycha wodę, gdy się je spokojnie zanurzy pod powierzchnię. Śnieg/błoto też są w tym dość skuteczne.

W kwestii wodoodporności najdłużej pociągną bambosze wykonane z jednego kawałka skóry z podwójną osłoną na wszyciu języka - wysoko naklejony otok gratis.

"W strumieniu spokojnie parę godzin postoisz suchą stopą" 

Tak z pewnością nawet do 12h w strumieniu. Woda widząc membranę ucieka dzięki przyjęciu elektronu przez co powstaje jon ujemny. Pozdrawia właściciel firmy goretex. 

 

W membranie jak jest ciepł,  noga kisi się jak tylko może a gdy spodka lekki deszczyk membrana puszcza na zgieciach tworzac basen w bucie nie to wysuszenia. 

Lepsze właściwości wodoodporne ma zwykła siatka z ala sliskiego materiału która dobrzez zabezpieczona nie przyjmuje wody a gdy już przyjmie wysycha w godzinę zapewniając komfort. 

Dlaczego jestescie tak zakreceni na placebo. Przez 5 lat pracowałem 6 dni wtygodniu w terenie nie ważne czy lato, zima, ulewa itp. Zdarłem kilkadziesiąt par butów i nigdy nie powiem dobrego słowa o membranie. Zaczynając od zwykłych bytów z decathlon kończąc na markowych po 800 zł. 

 

 

[barbie609 moder]

8 godzin temu, Draxson napisał:

Dlaczego jestescie tak zakreceni

bo to nie jest placebo ,chociaż oczywiście rozwiązanie nie idealne.Ale oczywiście masz prawo mieć swoje zdanie.

 

8 godzin temu, Draxson napisał:

 bytów z decathlon

zawsze . podejrzewałem ,że w Decathlonie straszy

[Q'bot]

18 godzin temu, Draxson napisał:

Tak z pewnością nawet do 12h w strumieniu

Pewnie dałoby radę. Jeśli strumień nie jest jakiś wartki i nie ociera się nic o cholewkę.

Wskocz w Meindlach Island do strumyka, jutro z rana zrób zdjęcie skarpet, czy są suche, czy mokre.