wjesna 1,949 Posted May 9 Share Posted May 9 Zaletą niepogody są puste szlaki. ? 2 Quote Link to post Share on other sites
barbie609 3,837 Posted May 28 Share Posted May 28 (edited) Od siódmego maja nigdzie nie byłem , a to sprawy rodzinne a to remonty , no ale już po wszystkim więc trzeba się ruszyć. Wiesiek zarządził grzbiet Pienin Spiskich ponieważ powinien się tam pojawić PAŹ ŻEGLARZ. Moje szczęście coś przeziębione więc nie pójdzie . Plan klasyczny, czerwonym z Niedzicy do Dursztyna. Z Niedzicy ruszamy ok 09.30.Oczywiście zamek Wronin przegląda się jeziorze podchodzimy wśród zielonych pienińskich łąk widoczność jest rewelacyjna , widać aż po pasmo Jaworzyny Krynickiej szlak jak zwykle tutaj pusty , pojawiają się pierwsze motyle i trochę kwiecia. Widać że jest to trochę opóźnione, byliśmy tutaj prawie dokładnie rok temu i było kwiatów więcej. Nikogo nie spotykając docieramy na polanę Wapienne widoki są obłędne oczywiście popasamy dość długo zanim ruszymy w stronę góry Żar. Tutaj pojawiają się pierwsi ludzie aczkolwiek w ilościach śladowych a na Trzech Koronach jak zwykle w sezonie dochodzimy do miejsca gdzie szlak schodzi w dół. Marta i @Werniksschodzą szlakiem, Wiesiek i ja kontynuujemy granią bo jeśli Żeglarz tu jest najprawdopodobniej jest właśnie tam.Przy okazji oczywiście widoczki pozdrowienia dla tych co na szlaku Żeglarz został odnaleziony niestety nie bardzo dał się sfocić , ale to co się udało będzie w odpowiednim miejscu. A my jakoś zeszliśmy tym nieszczęsnym zejściem. Bardzo piękny dzień nam się trafił. Edited May 28 by barbie609 5 Quote Link to post Share on other sites
Zośka 3,386 Posted May 28 Share Posted May 28 @barbie609 fajna ta polana z widokiem na Tatry? 1 Quote Link to post Share on other sites
barbie609 3,837 Posted May 28 Share Posted May 28 40 minut temu, Zośka napisał: ajna ta polana fakt , jest to bardzo ładne miejsce .Jeśli trzymasz się szlaku zobaczysz tylko Tatry , aby zajrzeć w stronę Pienin i Beskidu trzeba wyjść poza krawędź lasu. 2 Quote Link to post Share on other sites
wjesna 1,949 Posted May 29 Share Posted May 29 @barbie609czy pienińskie łąki są koszone? Wygląda, że nie zarastają, ładne trawy na nich. Taka ich specyfika, że żadne drzewa sie nie sieją na nich czy jednak jest w tym rola człowieka? 1 Quote Link to post Share on other sites
barbie609 3,837 Posted May 29 Share Posted May 29 (edited) 42 minuty temu, wjesna napisał: czy pienińskie łąki są koszone? W PPN są koszone, w Małych Pieninach idzie wypas , w Spiskich też chociaż na mniejszą skalę ok 40 lat temu Spiskie były dużo bardziej ,,gołe,,, zresztą tak samo jak okolice Białej Wody w małych.Potem wypas mocno podupadł. Chociaż koło Dursztyna tzw Jurgowskie Stajnie hulają aż miło. Tak przy okazji mają tam niezłe wyroby. Edited May 29 by barbie609 1 Quote Link to post Share on other sites
wjesna 1,949 Posted May 29 Share Posted May 29 Czyli nie są zostawione same sobie. Owieczki ładnie na hali wyglądają ale ile przy nich roboty...nie dziwię się, że jest ich mniej niż dawniej. Quote Link to post Share on other sites
barbie609 3,837 Posted May 29 Share Posted May 29 2 minuty temu, wjesna napisał: ale ile przy nich roboty. Kiedyś był to styl życia a i zarobić szło całkiem nieźle , teraz z kasą jest różnie a i twardzieli wśród młodych coraz mniej. A naszej wełny za bardzo nie ma , w tym roku pojawiła się potrzeba wymiany mojego ,,górskiego,, swetra i wyobraźcie sobie ,że kupić taki porządny ,, trochę gryzący ,, wełniany sweter wcale nie jest łatwo. A i taką normalną szarą wełnę żeby zrobić na drutach też niełatwo. 1 Quote Link to post Share on other sites
wjesna 1,949 Posted May 29 Share Posted May 29 2 godziny temu, barbie609 napisał: kupić taki porządny ,, trochę gryzący ,, wełniany sweter wcale nie jest łatwo. A i taką normalną szarą wełnę żeby zrobić na drutach też niełatwo. Pewnie się nie opłaca. Może kiedyś moda zatoczy kolo i oprócz merynosów i alpak zaczniemy doceniać wełnę z naszych owieczek. 2 Quote Link to post Share on other sites
barbie609 3,837 Posted May 30 Share Posted May 30 https://podhale24.pl/aktualnosci/artykul/91808/Ratownicy_GOPR_pomogli_turystce_ktora_miala_lek_wysokosci.html Quote Link to post Share on other sites
Lexi 509 Posted May 30 Share Posted May 30 Dnia 29.05.2023 o 13:49, wjesna napisał: Pewnie się nie opłaca. Może kiedyś moda zatoczy kolo i oprócz merynosów i alpak zaczniemy doceniać wełnę z naszych owieczek. Ależ z wełny owiec dalej robi sie mnóstwo rzeczy...po prostu wyroby z merynosa są bardziej komfortowe (czytaj luksusowe) wiec jest na nie popyt...jak snoby dowiedzą sie ze wełna yaka jest droższa to na nią też bedzie popyt.... A tak na serio merynos wygrywa jeśli idzie o bieliznę z każdym materiałem (w zakresie stosunku ceny do wydajności). 1 Quote Link to post Share on other sites
barbie609 3,837 Posted May 30 Share Posted May 30 35 minut temu, Lexi napisał: merynos wygrywa jeśli idzie o bieliznę z każdym materiałem Jest dobry ale spotkałem kiedyś równie dobry a może i lepszy . Była to wełna wielbłąda , nosiłem po prostu kalesony z tego materiału , przybyły one do Polski wraz jednym z moich wujków , któremu trafiło się służyć ,,u Andersa,, -to było jego służbowe wyposażenie. Ja nosiłem je w czasach gdy patrolowałem zakopiankę , w zimie sprawdzały się rewelacyjnie.Do noszenia po mieście były wręcz zbyt ciepłe. 41 minut temu, Lexi napisał: Ależ z wełny owiec dalej robi sie mnóstwo rzeczy oczywiście , ale tak jak pisałem wyżej kupić porządny sweter to jest problem. 2 Quote Link to post Share on other sites
Lexi 509 Posted May 30 Share Posted May 30 2 godziny temu, barbie609 napisał: Jest dobry ale spotkałem kiedyś równie dobry a może i lepszy . Była to wełna wielbłąda , nosiłem po prostu kalesony z tego materiału , przybyły one do Polski wraz jednym z moich wujków , któremu trafiło się służyć ,,u Andersa,, -to było jego służbowe wyposażenie. Ja nosiłem je w czasach gdy patrolowałem zakopiankę , w zimie sprawdzały się rewelacyjnie.Do noszenia po mieście były wręcz zbyt ciepłe. Nie polemizuje nie nosiłem nigdy kalesonów z wielbłąda... mało tego nigdy nawet nie widziałem wielbłąda w kalesonach żebym mógł pożyczyć. ? 4 Quote Link to post Share on other sites
wjesna 1,949 Posted May 31 Share Posted May 31 14 godzin temu, barbie609 napisał: nosiłem po prostu kalesony z tego materiału , przybyły one do Polski wraz jednym z moich wujków , któremu trafiło się służyć ,,u Andersa,, Nie wiem czy dobrze rozumiem- nosiłeś bieliznę z drugiej wojny światowej? 3 Quote Link to post Share on other sites
barbie609 3,837 Posted May 31 Share Posted May 31 2 godziny temu, wjesna napisał: nosiłeś bieliznę z drugiej wojny światowej? owszem , z pieczątką kwatermistrzostwa II Korpusu , bodajże 3 Karpackiej. Dostałem jako nówkę sztukę ,jeszcze opakowaną papierem. 1 2 Quote Link to post Share on other sites
wjesna 1,949 Posted May 31 Share Posted May 31 4 godziny temu, barbie609 napisał: owszem , z pieczątką kwatermistrzostwa II Korpusu , bodajże 3 Karpackiej. Dostałem jako nówkę sztukę ,jeszcze opakowaną papierem. I żeś ten relikt przeszłości zamiast w ramki oprawic to zdarł na zakopiance Żarty zartami, dle takna powaznue - nie pomyślałbym, że polscy żołnierze byli tak dobrze wyposażeni, bo rozumiem tę wielbłądzią wełnę jako towar exlusive. Quote Link to post Share on other sites
barbie609 3,837 Posted May 31 Share Posted May 31 21 minut temu, wjesna napisał: że polscy żołnierze byli tak dobrze wyposażeni, No cóż Jego Królewska Mość Jerzy VI dbał o swoich ludzi , a to były te same tabele należności. 2 Quote Link to post Share on other sites
barbie609 3,837 Posted June 2 Share Posted June 2 https://podhale24.pl/aktualnosci/artykul/91876/Cwiczenia_ratunkowe_w_ekstremalnych_warunkach_zdjecia.html Quote Link to post Share on other sites
barbie609 3,837 Posted June 4 Share Posted June 4 Wiosna w pełni więc trzeba się przejść grzbietem Małych Pienin z Palenicy do Durbaszki. Oczywiście niebieskim szlakiem. Tyle plan a jak wyszło ? Na Palenicę wyjechaliśmy zaraz po dziewiątej kolejką. Na górze oczywiście widoczek czem prędzej przeszliśmy na Szafranówkę , weszliśmy na niebieski i ruszyliśmy na wschód. Witkula przypomniała nam ,że to jednak Pieniny kawałem dalej zeszliśmy ze szlaku i weszliśmy na Łąźne Skały żeby rzucić okiem na słowacką stronę. jest ciepło , może nawet za ciepło na grzbiecie szaleje wiosna a widoczność aż po Beskid Wyspowy Pod Huściawą widoki jak zwykle super Rabsztyn i taterki na horyzoncie Ludzi na szlaku sporo .Tym razem omijamy szczyt Wysokiego Wierchu , wstępujemy za to na żentycę do bacówki , jest bardzo smaczna , polecamy . Podchodzimy na szczyt Durbaszki widoki super podejmujemy decyzję i uciekamy ze szlaku , schodząc w stronę połoniny Kiczera przez jakiś czas możemy cieszyć się ciszą i samotnością. Pod Wysoką wchodzimy na szlak i szybko schodzimy przez zatłoczone Homole. Plan przewidywał powrót busem , ale zdecydowanie rozkład jazdy w Jaworkach się nie przyjął i busy w niedzielę odpoczywają. Jeśli będziecie planować poruszanie po tej okolicy busami to trzeba liczyć się z trudnościami , Na szczęście objawił bus taryfa , który za dychę od głowy podrzucił nas do Szczawnicy. Podsumowując w Pieninach jak zwykle pięknie. 4 Quote Link to post Share on other sites
Jędrek 1,058 Posted June 4 Share Posted June 4 5 godzin temu, barbie609 napisał: Podsumowując w Pieninach jak zwykle pięknie. Może w tym roku tam zajrzę na jakiś spacer, bo do tej pory to jedynie wycieczki samochodem, no i raz spływ z flisakami - tak nas wtedy zlało, że do dziś to pamiętam ?️⛈️?️ 1 Quote Link to post Share on other sites
barbie609 3,837 Posted June 5 Share Posted June 5 7 godzin temu, Jędrek napisał: Może w tym roku tam zajrzę na jakiś spacer, a polecam , polecam.W razie potrzeby służę radą i pomocą. 1 Quote Link to post Share on other sites
Zośka 3,386 Posted June 5 Share Posted June 5 @barbie609 pięknie i bezludnie w tych Pieninach. Muszę koniecznie je znowu odwiedzić. Mialo być w ten weekend ale "maszerowalam" gdzie indziej, notabene w wielkim tłumie, który jednak w ogóle mi nie przeszkadzał?. 1 Quote Link to post Share on other sites
barbie609 3,837 Posted June 5 Share Posted June 5 52 minuty temu, Zośka napisał: pięknie i bezludnie w tych Pieninach. w okolicach homola było sporo ludzi ,ale w porównaniu z Tatrami.............. Quote Link to post Share on other sites
Zośka 3,386 Posted June 5 Share Posted June 5 4 godziny temu, barbie609 napisał: w okolicach homola Raz tamtędy schodziłam z Wysokiej i więcej nie zamierzam? Quote Link to post Share on other sites
barbie609 3,837 Posted June 5 Share Posted June 5 1 godzinę temu, Zośka napisał: i więcej nie zamierzam? ja w sumie lubię Homole,ale nie w sezonie i nie w weekendy. Tym razem był to świadomy wybór bo moja lepsza połowa chciała przejść się poza szlakiem przez Połoninę Kiczera. A zejście przez Bukowinki to jeszcze gorzej. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.