vatra Opublikowano 12 Grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2021 Gorczański przysmak z Łapsowej Polany 6 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mnich Admin Opublikowano 5 Lutego 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2022 Najlepsza wałówka na szlak, prawda @vatrai @Krzysiek Zd? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbie609 moder Opublikowano 5 Lutego 2022 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2022 To może nie stricte góry ale dla tych którzy jadą na Podhale od strony Orawy,Przełęczy Krowiarki, na puściźnie czarnodunajeckiej : restauracja ,, Perła Dunajca,, , nie jest może wyjątkowo tanio ale jedzonko jest w porządku. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mnich Admin Opublikowano 5 Lutego 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2022 My ostatnio, wracając z zimowej integracji, zatrzymaliśmy się w Wilczym Głodzie w Krzyszkowicach (Zakopianka). I powiem Wam, że rosołek wołowy i placek po zbójnicku - niebo w gębie. Najtaniej może nie jest, ale karmią zacnie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jędrek Opublikowano 5 Lutego 2022 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2022 13 godzin temu, Mnich Moderator napisał: My ostatnio, wracając z zimowej integracji, zatrzymaliśmy się w Wilczym Głodzie w Krzyszkowicach (Zakopianka). I powiem Wam, że rosołek wołowy i placek po zbójnicku - niebo w gębie. Najtaniej może nie jest, ale karmią zacnie Dobrze wiedzieć, skorzystam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ania71wro Opublikowano 6 Lutego 2022 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2022 Głosuję za haluszkami (nawet robię w domu sama, jak mam bryndzę). A w plecaku mam zawsze na czarną godzinę suchary bieszczadzkie, mówię na nie "lembasy", choć nie mają takiej mocy, jak te oryginalne od elfów. Knoppersy za dobre, zjadłabym z łakomstwa od razu. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mnich Admin Opublikowano 6 Lutego 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2022 13 minut temu, ania71wro napisał: Głosuję za haluszkami (nawet robię w domu sama, jak mam bryndzę). A w plecaku mam zawsze na czarną godzinę suchary bieszczadzkie, mówię na nie "lembasy", choć nie mają takiej mocy, jak te oryginalne od elfów. Knoppersy za dobre, zjadłabym z łakomstwa od razu. Ja haluszki odkryłem dopiero w zeszłym roku. Stanowczo za późno A smak kokosowych Knoopersów poznałem dzięki @vatra, ratowała mnie na szlaku, kiedy cukier mi spadł 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vatra Opublikowano 6 Lutego 2022 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2022 2 godziny temu, ania71wro napisał: Knoppersy za dobre, zjadłabym z łakomstwa od razu. @ania71wro to jest obowiązkowe wyposażenie na szlaku 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kasia K Opublikowano 9 Lutego 2022 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2022 Degustacja zacna!!! A widok...czyżby na grań Baszt z Mięgusza albo z Chłopka???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.