Skocz do zawartości

Dobre jedzonko


tatromaniak

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 miesiące temu...
Dnia 22.08.2019 o 14:20, jakub.garczynski napisał:

Dzięki za przypomnienie. Pierwszy raz jadłem tam chyba w 1995 roku. Poleciła mi to miejsce starsza Pani u której mieszkaliśmy z Tatą. Później byłem tam może ze dwa razy. Muszę odwiedzić następnym razem. 

Witam, już kto inny prowadzi i już nie to samo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
28 minut temu, vatra napisał:

Ja robię dokładnie tak samo i się dziwię tylko, że mi nic nie spala??

Trzeba robić jak Qbot ! On chodzi po nocach więc chyba spala wszystko co zje w dzień ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, Nobody napisał:

No! A te kalorie w górach jakoś tak lepiej smakują ?

zwłaszcza jak człowiek wyjdzie na cały dzień od świtu i w doliny zejdzie o zmroku a na szlaku się żywi np takim MRE z arpola to potem takie tłuściutkie placki smakują bosko ?

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Bieszdzadzki_tatromaniak napisał:

 na szlaku się żywi np takim MRE z arpola

Aż musiałam 'wygooglować' co to jest ? Ja tam się żywię na szlaku wyłącznie słodkim: bananami, czekoladą, chałwą i jak jest schronisko to szarlotką. Dlatego po wycieczce jakieś ociekające tłuszczem mięsko jest mile widziane. A skoro to wątek o jedzeniu, to widzieliście, że jest teraz pizza w Murowańcu? Wczoraj taka informacja pojawiła się na facebookowym profilu schroniska. Oczywiście od razu było święte oburzenie, że jak to tak, przecież w schronisku to powinien być tylko bigos i żurek? Ja tam jakąś wielką entuzjastką kuchni polskiej nie jestem i jak przez cały tydzień w Zakopcu jem na zmianę schabowego i pierogi, to mi już pod koniec uszami to wychodzi. Dlatego cieszę się już na Murowańcową pizze(oby tylko nie zrujnowała finansów).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Fibi napisał:

Aż musiałam 'wygooglować' co to jest ? Ja tam się żywię na szlaku wyłącznie słodkim: bananami, czekoladą, chałwą i jak jest schronisko to szarlotką. Dlatego po wycieczce jakieś ociekające tłuszczem mięsko jest mile widziane. A skoro to wątek o jedzeniu, to widzieliście, że jest teraz pizza w Murowańcu? Wczoraj taka informacja pojawiła się na facebookowym profilu schroniska. Oczywiście od razu było święte oburzenie, że jak to tak, przecież w schronisku to powinien być tylko bigos i żurek? Ja tam jakąś wielką entuzjastką kuchni polskiej nie jestem i jak przez cały tydzień w Zakopcu jem na zmianę schabowego i pierogi, to mi już pod koniec uszami to wychodzi. Dlatego cieszę się już na Murowańcową pizze(oby tylko nie zrujnowała finansów).

już wiem gdzie zaglądnę następnym razem ? ja mam rodzine w wojsku wiec jak maja troche takich racji co sie termin konczy to dają i jakas cześc tego nadmiaru sobie biore w góry ?

  • Lubię to ! 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
Dnia 30.01.2020 o 15:50, Fibi napisał:

Aż musiałam 'wygooglować' co to jest ? Ja tam się żywię na szlaku wyłącznie słodkim: bananami, czekoladą, chałwą i jak jest schronisko to szarlotką. Dlatego po wycieczce jakieś ociekające tłuszczem mięsko jest mile widziane. A skoro to wątek o jedzeniu, to widzieliście, że jest teraz pizza w Murowańcu? Wczoraj taka informacja pojawiła się na facebookowym profilu schroniska. Oczywiście od razu było święte oburzenie, że jak to tak, przecież w schronisku to powinien być tylko bigos i żurek? Ja tam jakąś wielką entuzjastką kuchni polskiej nie jestem i jak przez cały tydzień w Zakopcu jem na zmianę schabowego i pierogi, to mi już pod koniec uszami to wychodzi. Dlatego cieszę się już na Murowańcową pizze(oby tylko nie zrujnowała finansów).

Nie wiem, czy już miałaś okazję spróbować tej pizzy z Murowańca, ale dla mnie jest baaaardzo przeciętna ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieopodal Zakopanego,, w Kościelisku, tuż przy wejściu do Doliny Kościeliskiej jest  Karczma. Mają tam bardzo dobre jedzenie,uwielbiam ich kwaśnicę - jest bardzo specyficzna z bardzo dużą ilością ziół. Nie jest tam tanio, ale dla mnie smacznie i regionalnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...