Skocz do zawartości

Wrześniowe Tatry


martuś

Rekomendowane odpowiedzi

Na początku września wybrałam się pierwszy raz sama w Tatry. Prognozy na wszystkie dni były nieciekawe (deszcze i burze) ale na szczęście mało się sprawdziły. Jednak ze względu na zapowiadane burze koło południa oraz naciągnięty mięsień pierwszego dnia nie pozwoliły mi do końca zrealizować swoich planów ? 

Samotna wyprawa jest fajna jednak spacer wcześnie rano jak jeszcze nie ma turystów na szlaku trochę był dla mnie stresujący ze względu na misie ?

Pierwszy dzień wjazd na Kasprowy, Beskid, Liliowe, do Doliny Gąsienicowej, Czarny Staw, zupka w Murowańcu i powrót do Kuźnic przez Boczań. Na Kasprowym powitało mnie stadko kozic pasące się ze 2 metry od szlaku ? 

7a6bf259042e0f72.jpg

1c5366e3f8b6d4e8.jpg

52800582a95a95eb.jpg

a9adc71dc1341f38.jpg

1a16bd1d7d153c80.jpg

36c14c04ec3e052e.jpg

32222f4bba338420.jpg

eb736087418bb5b0.jpg

edf55425de8f6eee.jpg

fa5a243a6924643a.jpg

95bee0c0ec82cee1.jpg

50bb49deac28c1ae.jpg

05dc9ea90f742527.jpg

0ad48dd9297f3c59.jpg

74841b36ffc8c67f.jpg

26e87fd16e912ec2.jpg

688ef0d6a985ea29.jpg

0fcf21197670ed23.jpg

b4b72e710ecae2c0.jpg

933d494eae71f3f9.jpg

213ea7dc9ad8dad8.jpg

74822441372a10fd.jpg

6b23cab9f1c91728.jpg

d6ada39faf142d99.jpg

4c7c9b96e742adf6.jpg

aab1d5bad77d353b.jpg

d57216848ed4901c.jpg

fbe523d599918077.jpg

 

  • Lubię to ! 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czwarty dzień zapowiadał się pogodowo pięknie. Nastawiłam budzik na 5tą z myślą, że doczłapię się chociaż nad Morskie Oko. Rano okazało się, że pada dość duży deszcz, na kamerkach było widać bardzo nisko zawieszone chmury. Musiałam zmienić plany i w związku z tym wybrałam się do Kościeliskiej. Przy schronisku pokazało się nawet słońce jednak chmury nadal nisko wisiały. Kupiłam pyszne oscypki i powoli wróciłam do pensjonatu.

fb2900d8d404a9e4.jpg

a32781537a82f9af.jpg

2546dd8c0a7b9f43.jpg

d587855e769c65a6.jpg

b46dbb27bfeb4430.jpg

337b3d1e90222a0e.jpg

  • Lubię to ! 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, barbie609 napisał:

@martuśbardzo fajne spokojne trasy , akurat na samotne wypady , można jeszcze dorzucić  kilka innych fajnych miejsc ale przecież to chyba nie ostatni Twój wypad.

Oczywiście, że nie ? na spokojnie popracuje nad formą i trzeba będzie zaplanować kolejny wyjazd ?

  • Lubię to ! 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.09.2022 o 14:30, martuś napisał:

Przy schronisku

Jeśli ktoś nie lubi siedzieć w tłumie, a nie planuje tego dnia iść wyżej, to polecam przejść kawałek szlakiem na Iwaniacką, do Wielkiej Polany (stół, ławki, zwykle cisza i spokój z widokiem na Bystrą), albo też cofnąć się do szlaku na Ciemniak przez Tomanową i podejść trochę wzdłuż Tomanowego Potoku. Tam cisza i spokój nawet jeszcze większa ? , tyle że potok szumi. 

 

Edytowane przez Jędrek
  • Lubię to ! 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

'Nieśpieszne' zdjęcia przyrody uspokajają człowieka...:)

Fajnie, że udało się upolować Dziewięćsił, ja szukałem i nie znalazłem nigdzie(może w sierpniu za wcześnie było).

Wbrew pozorom - także byłem w tym roku na kilku spokojnych traskach np. na Kondratowej, Bobrowiecka/Juraniowa i przełęcz Zabrat.

  • Lubię to ! 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, peter1 napisał:

Bobrowiecka

Gdy idę na Grzesia i przechodzę obok odgałęzienia na Bobrowiecką ze znakiem "5 min" zawsze przypominają mi się czasy gdy te "5 minut" było zakazane, za to wejście na Bobrowiec dozwolone. Z tym że idąc z polskiej strony należało najpierw prawie wejść na Grzesia, bo dopiero stamtąd można było legalnie zejść na Bobrowiecką Przełęcz. 

A gdy dojście "pięciominutowe"  na przełęcz zostało wreszcie otwarte, zamknięto szlak na Bobrowiec. 

Niech  żyje logika TPN + TANAP. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Ale pięknie jest w Tatrach! Ja jeszcze nigdy nie byłam ale planuje już w przyszłym sezonie jakąś wyprawę. Prawdopodobnie będzie to Morskie Oko, Dolina Pięciu Stawów i Gubałówka, bo nie wiem czy się odważę na coś więcej, nie mam doświadczenia z większymi górami. Póki co tylko Bieszczady odwiedzałam.

  • Lubię to ! 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.10.2022 o 20:54, Ewa421 napisał:

Ale pięknie jest w Tatrach! Ja jeszcze nigdy nie byłam ale planuje już w przyszłym sezonie jakąś wyprawę. Prawdopodobnie będzie to Morskie Oko, Dolina Pięciu Stawów i Gubałówka, bo nie wiem czy się odważę na coś więcej, nie mam doświadczenia z większymi górami. Póki co tylko Bieszczady odwiedzałam.

Witaj na forum - świetnie trafiłaś, TATROMANIACY pomogą we wszystkim.

Oczywiście na początek Gubałówka jest doskonałym pomysłem - możesz wędrować jej grzbietem i podziwiać widoki, najlepiej maszerować aż do Chochołowa i zwiedzić jedną z najciekawszych wsi podhalańskich. Faktycznie Dolina Pięciu Stawów może być na początek zbyt trudna. Wybierz się do Doliny Chchołowskiej i odwiedz szlak świętego Jana Pawła 2. Koniecznie też Sanktuarium Najświętrzej Maryi Panny Fatimskiej na Krzeptówkach i zaraz niedaleko muzealną Chatę Sabały dalej możesz wybrać się na Przysłup Miętusi i podziwiać potężne urwiska Czerwonych Wierchów. Obowiązkowo Dolina Kościeliska z Wąwozem Kraków i jaskiniami ale tam już trzeba uważań bo są łańcuchy, na koniec Smreczyński Staw i schronisko na Ornaku

  • Lubię to ! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...