Skocz do zawartości

Buty na lato


Bieszczadzki_tatromaniak

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Lexi napisał:

Ja bym oddał - rozchodzą sie nieco ale weź pod uwagę ze jak będzie ciepło na trasie to noga nieco spuchnie ... a po co cierpieć.

Może rozmiar zły a może dobry ...za to fason nie dla Ciebie - może z innego kopyta zmierz buty.

Byłem dziś w horyzoncie wymieniłem na 42.5 i jest super, dziwne ze 42 jest za duże Bo patrząc na długość wkładki i stopy wszystko by się zgadzało.

  • Lubię to ! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.03.2022 o 18:44, Paszaddz napisał:

Byłem dziś w horyzoncie wymieniłem na 42.5 i jest super, dziwne ze 42 jest za duże Bo patrząc na długość wkładki i stopy wszystko by się zgadzało.

..to 42 za duże a 42,5 OK ?....napisałeś chyba odwrotnie - czasem jest tak ze dlugosc wkładki jest identyczna a 1/2 numeru oznacza ze but jest nieco szerszy (ja tak miałem w mierzonych zodiakach 42 - 42,5)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Cześć, 

Szukam aktualnie butów na sezon wiosna-jesień.  Chodzimy raczej na krótkie i mało skomplikowane wypady w Tatry (np. czerwone wierchy, zawrat - max 2 dni), Bieszczady, Beskidy, trochę dolin itp. Szukam uniwersalnego, wysokiego buta, który posłuży mi na dłużej, i nie będzie miał ze mną szczególnie ciężkiego życia.  

Po przeczytaniu pół Internetu dziś mierzyłem kilka modeli butów. Najbardziej odpowiadają mi Scarpy (wszystkie które mierzyłem są dla mnie wygodne), a ostatecznie zastanawiam się nad kupnem modelu Scarpa Rush TRK GTX. 

I tu pytanie czy ktoś miał styczność z tym butem, ponieważ bardzo mało opinii jest w Internecie. 

W tych samych "parametrach" musze kupić też coś dla żony.  

I drugie pytanie. Zacząłem się zastanawiać czy wobec moich potrzeb warto jest wydawać ok 800pln na buty, skoro rocznie pójdę pewnie średnio 2 razy w góry?  Czy nie lepiej pójść w coś w cenie ok 400zł?  

będę wdzięczny za wszelkie sugestie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jangie napisał:

Cześć, 

Szukam aktualnie butów na sezon wiosna-jesień.  Chodzimy raczej na krótkie i mało skomplikowane wypady w Tatry (np. czerwone wierchy, zawrat - max 2 dni), Bieszczady, Beskidy, trochę dolin itp. Szukam uniwersalnego, wysokiego buta, który posłuży mi na dłużej, i nie będzie miał ze mną szczególnie ciężkiego życia.  

Zobacz dla Żony buty marki Montura. W 8a mają teraz nawet niezłe ceny. 

https://8a.pl/buty-podejsciowe-damskie-montura-yaru-tekno-gtx-baltic

Cytat

Po przeczytaniu pół Internetu dziś mierzyłem kilka modeli butów. Najbardziej odpowiadają mi Scarpy (wszystkie które mierzyłem są dla mnie wygodne), a ostatecznie zastanawiam się nad kupnem modelu Scarpa Rush TRK GTX. 

Ja ze Scarp zrezygnowałam, po opowieściach, że szybko podeszwa sie zużywa. 

Cytat

 

I drugie pytanie. Zacząłem się zastanawiać czy wobec moich potrzeb warto jest wydawać ok 800pln na buty, skoro rocznie pójdę pewnie średnio 2 razy w góry?  Czy nie lepiej pójść w coś w cenie ok 400zł?  

będę wdzięczny za wszelkie sugestie

Na Twoje pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi, ale 800 zl to niezły budżet, w którym  można coś fajnego kupić i raczej na lata przy takim użytkowaniu o którym wspominasz. 

Czy buty za 400 będą gorsze niż za 800? To zależy, jakim masz punkt startowy i oczekiwania. Jedyna rada to mierz i wybieraj. Przecież wszystkiego wydać nie musisz....

Edytowane przez jaaga76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuje za Twoją odpowiedź.

Zastanawiałem się nad tym i doszedłem do wniosku, że poprzymierzam jeszcze jakieś tańsze buty, żeby poczuć w czym jest różnica (i jaka). Całe życie uprawiam różne sporty i wiem, że zawsze jest sprzęt z górnej półki polecany przez specjalistyczne sklepy itp., który na pewno jest top, ale jest również ta półka średnia, która na pewno różni się od produktu premium, ale tez będzie spełniać swoje zadania.  

Z tego co czytam tu na forum wynika, że osoby tu piszące to pasjonaci gór, ludzie, którzy naprawdę spędzają tam dużo czasu.  I domyślam się, że takie osoby  w pełni wykorzystają i dostrzegą zalety butów typu la sportiva czy scarpa . A jak chce po prostu pójść raz albo dwa rzy w roku na wycieczkę. Dodam, że przez ostanie chyba 14 (!!!) lat miałem buty trekkingowe kupione w decathlonie i spełniały one moje oczekiwania. Rok temu podczas wyjazdu zaczęły się po prostu rozpadać (materiał w podeszwie zaczął się chyba utleniać) i to był koniec ich wiernej służby. Ze dwa razy miałem też od nich bytu do biegania i również byłem zadowolony. Aktualnie firma decathlon jest objęta mim prywatnym protestem więc nic tam nie kupie. Ale domyślam się, że są marki, kore oferują coś rozsądnego (nie wyczynowego) w granicach tych 400-500 zł. Możecie coś takiego wskazać? np. w 8a widziałem buty CMP. Może inne firmy? Na taterniku jest promocja na buty Scarpa Mistral GTX (497zł), teoretycznie w niskie góry, ale czy to oznacza, że będę miał w nich problemy wchodzą np. na dolinne pięciu stawów?  w podobnej cenie można dostać salewy ALP MATE MID WP. Moją uwagę zwróciły też AKU Slope Micro GTX  choc to już onad 600zł.

Edytowane przez jangie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chodzę w scarpach zodiakach wyższych i póki co nic się z podeszwą nie dzieje. To tak na lato, jesień. Jeszcze mam Caty, chociaż moze to nie są typowo górskie buty, ale dobrze się w nich czuję,  bo są wysoko i dobrze sznurowane nad kostką, jednak szybko przemokną.Na bardziej zimowy czas mam stare salomony, mają już z dziesięć  lat, też nic się nie dzieje z nimi więc będą ze mną aż się rozlecą.  

Natomiast mój maz teraz rozmyśla nad butami i sam nie wie, co chce, chociaż skłania  się do zamberlanów, mierzył i były wygodne. Ale  co kupi to nie mam pojęcia, bo to trwa i trwa i trwa...

 

  • Lubię to ! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, wjesna napisał:

w scarpach zodiakach wyższych i póki co nic się z podeszwą nie dzieje. To tak na lato, jesień.

Zodiaki o dziwo bardzo dobrze dają rade nawet w solidnym upale..sam nie wiem dlaczego. A w zimie też chodziłem tak do - kilku ale po covidzie termika mi sie zmieniła i teraz już mi w Zodiakach zimno przy 0 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, jangie napisał:

np. w 8a widziałem buty CMP. Może inne firmy? Na taterniku jest promocja na buty Scarpa Mistral GTX (497zł), teoretycznie w niskie góry, ale czy to oznacza, że będę miał w nich problemy wchodzą np. na dolinne pięciu stawów?  w podobnej cenie można dostać salewy ALP MATE MID WP. Moją uwagę zwróciły też AKU Slope Micro GTX  choc to już onad 600zł.

Scarpa, AKU  i Salewa to solidne marki choć osobiście poleciłbym dwie pierwsze (po prostu z Salewą nie miałem nigdy nic wspólnego). Co do CMP - firma nieco tańsza ze względu na to ze stosuje własną podeszwę (nie vibram) i własną membrane (nie GoreTex) - mojej żony letni numer 1 przed  innymi butami które nosi.

Model trzeba dobrać do nogi ...mierzyć, mierzyć, mierzyć 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jangie kilku użytkowników CMP znam osobiście. Śmigają wysoko i nie narzekają, więc ja bym nie skreślała. 

Nie wiem, gdzie mieszkasz, ale w kilku sklepach z obuwiem jest opcja zamówienia butów do przymierzenia na miejscu bez konieczności wykładania kasy (eobuwie, 8a). Warunek, że te miejsca są gdzieś obok Ciebie. 

Druga opcja, żeby przymierzyć a kasy nie zamrozić, to kupowanie z 30 dniowym terminem płatności. Zamawiasz do domu, przymierzasz, wybierasz, za wybrane płacisz, a resztę odsyłasz (eobuwie).

Co do marek, to zobacz jeszcze Salomony. Czasami coś fajnego można upolować. 

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 4/12/2022 at 1:54 PM, jangie said:

I drugie pytanie. Zacząłem się zastanawiać czy wobec moich potrzeb warto jest wydawać ok 800pln na buty, skoro rocznie pójdę pewnie średnio 2 razy w góry?  Czy nie lepiej pójść w coś w cenie ok 400zł?  

Jeśli używasz butów dosłownie 2-3 razy w roku, to może rzeczywiście nie warto kupować tych za 800, bo podeszwa tak wiele lat może nie pociągnąć... poczytaj sobie np. to
https://www.prabos.pl/dlaczego-w-butach-po-pewnym-czasie-odpada-podeszwa/

Salomona se odpuść, to obuwie antytrwałe - czasami w miarę wygodne, ale kilka wyjść może Ci nie wystarczyć, nim upłynie gwarancja i możliwość reklamacji.

Z trwałego (niekoniecznie wygodnego) obuwie to celuj w Meindle, Hanwagi, Zamberlany, Andrewsy, generalnie skórzane obuwie z solidnym otokiem i jak najmniejszą liczbą przeszyć. Czym więcej materiałów syntetycznych, tym potencjalny żywot buta krótszy.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam ponownie,  

Jestem już po zakupie butów i pomyślałem, ze zamieszczę tu info o rezultacie moich poszukiwań - być może się komuś przyda. 

Przymierzyłem parę modeli butów trekkingowych wysokich, które cechowała ogólnie pojęta uniwersalność (w tym scarpa, la sportiva, salewa). Wszystkie był ok, do póki nie przymierzyłem butów aku, a konretnie modelu Aku Camana Fitzroy.  Gdy go założyłem moja noga poczuła się w nim jakby od zawsze w nim chodziła - naprawdę zupełnie inne odczucie komfortu. Oczywiście mowa tylko o przymierzeniu i paru krokach w sklepie, ale byłem nimi tak oczarowany, że poprzednie modele wydały mi się po prostu niewygodne. Miałem jeszcze rezerwacje na dwa inne buty więc nie kupiłem ich, ale bardzo mocno się na na napaliłem i już w zasadzie zdecydowałem że po nie wrócę. Dodatkowym atutem była cena, która w tej chwili wynosi 499 a więc naprawdę nie dużo za bardzo wygodne buty markowej firmy  z vibram i gtx. Dodatkowo jest mnóstwo pozytywnych opinii o tym modelu w Internecie, a wiele osób zwraca uwagę na ich niezniszczalność. 

Jednym z modeli, które mierzyłem następnie był m.in. kolejny model AKU tym razem Aku Slope  Micro GTX. Brałem je pod uwagę na samym początku i postanowiłem wypróbować. I te bytu okazały się równie wygodne, choć troszkę węższe. Inny jest też w nich sposób chodzenia, czuć wysoko piętę, do czego przyzwyczaiłem się dopiero po chwili (jakbym chodził na obcasie). Ich przewagą nad AKU Camana była waga (bardzo lekki but), amortyzacja i  lepsza wkładka.  Wkładałem oba buty przez 40 minut i ostatecznie zdecydowałem się na model Slope. Jestem dość duży (193cm i 92kg) i pomyślałem, że lepsza amortyzacja się przyda. Wadą Slope była większa cena (ok 660zl). Buty są jednak mega wygodne (póki co), choć zdaje sobie sprawę, że będę mógł je ocenić dopiero po jakiś poważniejszych wypadach. 

Moja żona również zdecydowała się na Aku Ultralight (bliźniaczy, damski odpowiednik Slope) , które  w jej przypadku wygrały finał z modelem meindla. Wybrała kolorystykę grey/steam , a ja black/grey. Oboje uważamy, że buty są naprawdę ładne. 

Widocznym minusem butów jest brak zewnętrznego otoku (również w przypadku Camanna), ale przeważyły inne zalety.

Tym niemniej uważam, że jeśli ktoś szuka modelu do 500zł powinien zapoznać się z butem Aku Camanna bo jest naprawdę fajny i daje dużo za dobrą cenę. 

pozdrawiam 

aku-331pk35.jpg.89bf04431f31733e2480d6471264a93b.jpg0000207518186_01_rz.thumb.jpg.88e628fe5ff75ac12641f40dafc5e6f8.jpg4e2939014bf0e57ca3ed8a130cc8a870.thumb.jpg.a43328c280215f071fb7c76afcc2a6b0.jpg

Edytowane przez jangie
  • Lubię to ! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Jędrek napisał:

W zeszłym sezonie przetestowałem dość mocno Aku Trekker Lite III i w efekcie

Nie dziwie sie - nabyłem w zeszłym roku Aku TENGU ....bylem zaskoczony jakością wykonania - w efekcie but oddalem bo do mojej nogi nieczęsto coś pasuje ale robota "pierwyj sort" - dodatkowo strasznie mi sie podoba jak coś jest personalnie podpisane przez osobę która to pakuje -czy dokonuje kontroli jakość... jakoś mam wrażenie ze to będzie solidniejsze niż gdy człowiek wie jedynie ze jego buty składały jakieś małe bezimienne żółte rączki.

  • Lubię to ! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Dnia 3.05.2022 o 13:20, Jędrek napisał:

W zeszłym sezonie przetestowałem dość mocno Aku Trekker Lite III i w efekcie ... dokupiłem drugą parę "na zapas". 

Na jakiś czas będzie spokój w temacie. ?

Wpadły mi wczoraj w ręce te buty i po przymierzeniu okazały sie pasować na moją "hokejkę" nawet dość dobrze co jest nieczęste. Jedna ich cecha mnie zastanawia - maja dość specyficznie wyprofilowaną podeszwę, but tak jakby przy chodzeniu nie przetacza sie do końca płynnie tylko pod samym noskiem nieco "haczy".  Jak to sie zachowuje w terenie? na bardziej technicznych będzie zapewne pomagać ale czy nie przeszkadza na płaskim? Idzie sie do tego przyzwyczaić? (troche mętnie ale.. może zrozumiesz o co mi chodzi). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 5.05.2022 o 19:18, wjesna napisał:

Mój mąż ostatecznie też zdecydował się na Aku. Twierdzi, że wśród wszystkiego co przymierzyl te były najwygodniejsze. Może rzeczywiscie te buty są całkiem niezłe,  zobaczymy po czasie. 

Osobiście używam AKU od 7 lat i śmiało mogę polecić markę, warto mierzyć bo dla jednych mogą okazać się super wygodne a dla innych za luźne. Nowa kolekcja podejściowych np jest całkowicie inaczej zbudowana niż poprzednie serie. Przy butach z mieszanych materiałów np AIR8000 warto zwracać uwagę na miejsca łączeń bo zdarzało się że w tym miejscu leciały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 28.05.2022 o 06:56, Lexi napisał:

Jedna ich cecha mnie zastanawia - maja dość specyficznie wyprofilowaną podeszwę, but tak jakby przy chodzeniu nie przetacza sie do końca płynnie tylko pod samym noskiem nieco "haczy". 

Jeśli mam być szczery to nic takiego nie zauważyłem. Może po prostu różnimy się nieco sposobem chodzenia (czy jak to tam fachowo nazwać), i stąd różne odczucia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem.

Szukam niskich butów trekkingowych bez membrany.

Użytkowanie: kilka razy w roku, głównie góry typu Beskidy, Sudety. Głownie na lekko, raz w roku na pewno coś tam trzeba będzie wnieść na bazę namiotową jak z rodzinką pojadę ;).

Wysokie z membraną mam i latem to jest średnia przyjemność. Do tej pory nie kupowałem niskich butów przez kilka lat bo młodsza latorolś w nosidle nosiłem i dla bezpieczeństwa wolałem to robić w wysokich butach.

Wcześniej miałem (mam ale dogorywają) niskie Merrele Intercep czy jakoś tak. Bardzo wygodne ale wg mnie bardzo kiepska trwałość i ciut za miękka podeszwa.

Jest jeszcze jeden problem: buty muszę przymierzyć. Kupiłem wysyłkowo Adidasy AX3 ale nie podobały mi się. Nie uśmiecha mi się odsyłanie "n" par butów.

Sklepy w Łodzi, obok której mieszkam, to bieda trochę. W grę w sumie wchodzi asortyment Salewy (słabe opinie jeśli idzie o trwałość), Scarpy i La sportivy. Salomon niby jest w Interporcie ale chyba jeden model i nie w moim rozmiarze...

Czy Salewy serio są tak kiepskie jeśli idzie o trwałość?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 6.06.2022 o 08:39, poziom napisał:

Czołem.

Szukam niskich butów trekkingowych bez membrany.

Użytkowanie: kilka razy w roku, głównie góry typu Beskidy, Sudety. Głownie na lekko, raz w roku na pewno coś tam trzeba będzie wnieść na bazę namiotową jak z rodzinką pojadę ;).

Wysokie z membraną mam i latem to jest średnia przyjemność. Do tej pory nie kupowałem niskich butów przez kilka lat bo młodsza latorolś w nosidle nosiłem i dla bezpieczeństwa wolałem to robić w wysokich butach.

Wcześniej miałem (mam ale dogorywają) niskie Merrele Intercep czy jakoś tak. Bardzo wygodne ale wg mnie bardzo kiepska trwałość i ciut za miękka podeszwa.

Jest jeszcze jeden problem: buty muszę przymierzyć. Kupiłem wysyłkowo Adidasy AX3 ale nie podobały mi się. Nie uśmiecha mi się odsyłanie "n" par butów.

Sklepy w Łodzi, obok której mieszkam, to bieda trochę. W grę w sumie wchodzi asortyment Salewy (słabe opinie jeśli idzie o trwałość), Scarpy i La sportivy. Salomon niby jest w Interporcie ale chyba jeden model i nie w moim rozmiarze...

Czy Salewy serio są tak kiepskie jeśli idzie o trwałość?

Merrell Moab 3 Vent lub starszy model Merrell Moab 2 vent - wygodne, przewiewne i tanie....w sam raz na niewysokie góry ...albo i po mieście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Zośka- dzięki. Dziś przymierzałem Salewy Mountain Trainer Lite, Salewy MNT Trainer 2 (z Gore, bo juz nie robia ich bez), Garmont Dragontail, LaSportiva Tx4 (z Gore, bo nie było w sklepie bez), Scarpy Bouldery i Scarpy Mescalito.

Te piersze Salewy...no sorki ale porażka. Może gdyby były połowe tańsze. Drugie ok, lepiej i to znacznie jesli chodzi o wygodę ale membrana. Garmonty bardzo fajne, z tym, że podeszwa mi nie podeszła (jak to zabrzmiało :)). La sportivy ok, tylko nieco miękka podeszwa ale nawet bym je rozważył tylko nie było bez membrany. Scarpy Boulder na długośc fajnie ale od góry uciskały mi małe palce mimo gimnastyki z wiązanie. Za to Mescality. O Panie. Mega wygodne. Sztywność jak dla mnie akurat na moje zastosowania i przyczepność tego Vibramu wydaje się super! Niestety był tylko dość odwazny kolor ale trudno. Są moje :)

Oczywiście to wszystko tylko wrażenia z przymierzania w sklepie ale te Scarpy Mescalito po prostu w moim przypadku okazały się na tym etapie (przymierzania) bezkonkurencyjne.

Za tydzień zobaczymy jak się w Górach Kaczawskich sprawdzą.

@Lexi - tak jak pisałem, miałem Merrelle i nie jestem zachwycony ich trwałością, a i podeszwa w Intercept była zbyt miękka. Te Moaby bym nawet spróbował ale w Łodzi nigdzie ich nie ma :(

Pozdrawiam wszystkich!

Edytowane przez poziom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 7.06.2022 o 22:03, poziom napisał:

@Lexi - tak jak pisałem, miałem Merrelle i nie jestem zachwycony ich trwałością, a i podeszwa w Intercept była zbyt miękka. Te Moaby bym nawet spróbował ale w Łodzi nigdzie ich nie ma ?

?.... no tak - ale pisałeś też ze potrzebujesz Beskidy/Sudety ta na lekko i gorąco ..a kupiłeś podejściowe GoreTex wręcz alpinistyczne ..?

..tak to bym ci polecał boskie Hanwag makra MID... jeśli oczywiście komuś spasują do nogi..

FC_20220609_0435.thumb.jpg.88177422872a9ced418fa990db5eaac7.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, zastanawiam się nad pierwszym poważnym zakupem butów w góry, dla mnie, i partnerki, jest tyle różnych modeli, tyle marek, różnych technologii, że nie wiadomo za co się złapać... Potrzebuje buty na lato/wiosne/jesień, niskie - koniecznie. I tu pytanie w co bardziej celować, czy postawić na oddychalność, czy nieprzemakalność, czy może kupić te buty z tzw. goretex surround które niby są i wodoodporne i mają dobrą oddychalność? podrzucćie proszę jakieś modele

Edytowane przez wilku2243
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...