MałaMi 197 Posted May 18, 2020 Share Posted May 18, 2020 Gąsienicowa i Czarny Staw Gąsienicowy Maj 2019 5 Quote Link to post Share on other sites
MałaMi 197 Posted May 18, 2020 Share Posted May 18, 2020 Trasa Kuźnic bardzo przyjemna, dla każdej osoby sprawnej fizycznie dostępna bez jakichkolwiek utrudnień. Dodatkowo widoki nieziemskie, polecam. 3 Quote Link to post Share on other sites
staroń 1,194 Posted May 19, 2020 Author Share Posted May 19, 2020 Jak teraz wygląda szlak przez Boczań? Macie zdjęcia? W czwartek planuję się z kumplem gdzieś wybrać, on mówi Turbacz, ja bym wolał w Tatry ? z jednej strony on nie ma żadnego doświadczenia tatrzańskiego, z drugiej Gąsienicowa nie jest wymagająca. Tylko nie wiem jak to teraz tam wygląda po drodze, bo sama Hala na kamerkach wygląda ok. Sam bym poleciał chociażby dziś, bez zastanowienia a tak wolę zapytać, żeby potem nie słuchać narzekań kumpla ? 1 Quote Link to post Share on other sites
Mateusz Z 2,876 Posted May 19, 2020 Share Posted May 19, 2020 (edited) 17 minut temu, staroń napisał: Jak teraz wygląda szlak przez Boczań? Macie zdjęcia? Cześć. Pewnie, zdjęcie z 08-05. Teraz na pewno jest mniej śniegu, o ile w ogóle jest na tym szlaku. Jak wtedy schodziłem wieczorem to było tylko mokro i ze 2-3 płaty w lesie. Nie zastanawiaj się, tylko w drogę. Ja się chyba tym razem na weekend w Gorce wybiorę. Tak planuje i planuje te okolicę i zawsze wypadają Tatry :D. Od czwartku do niedzieli do południa ma być okno pogodowe, tak więc brać dupę w troki i jazda! :) Edited May 19, 2020 by Mateusz Z 3 Quote Link to post Share on other sites
vatra 3,385 Posted May 19, 2020 Share Posted May 19, 2020 (edited) @staroń Szłam przez Boczań w sobotę. Szlak jest ok, tylko w w lesie było trochę błota bo w piątek padał deszcz. Nawet mam jakieś zdjęcia aktualne. W Gąsienicowej miejscami były tylko większe płaty śniegu i sporo ludzi. Dopiero na czarnym szlaku w stronę Świnicy było już dużo grząskiego, mokrego śniegu. Im wyżej tym oczywiście więcej. W tym tygodniu jest ciepła, słoneczna pogoda i jak na razie nic nie pada więc myślę że warunki w weekend będą jeszcze lepsze. Natomiast jeżeli chodzi o Gorce?!? Turbacz w weekendy jest naprawdę oblężony, bardzo!!! Jak kochacie tłumy na szlaku to zapraszam!?? Parę zdjęć jest też w wątku Dolina Zielona Gąsienicowa. I jeszcze jedno, nie wiem czy szedłeś przez Boczań po remoncie? Jest gładko jak na Krupówkach ? Edited May 19, 2020 by vatra 4 Quote Link to post Share on other sites
staroń 1,194 Posted May 19, 2020 Author Share Posted May 19, 2020 55 minut temu, vatra napisał: Turbacz w weekendy jest naprawdę oblężony, bardzo!!! Czwartek to nie weekend, więc może będzie ok ? w ogóle gór i weekendów staram się ze sobą nie łączyć, właśnie przez tłumy, a praca na szczęście na to pozwala, żeby wyskoczyć gdzieś w tygodniu ? 1 godzinę temu, vatra napisał: I jeszcze jedno, nie wiem czy szedłeś przez Boczań po remoncie? Jest gładko jak na Krupówkach ? I tak i nie ? Szedłem w styczniu jak szlak był schowany pod śniegiem, więc tak czy siak było gładko ? ale widziałem zdjęcia po remoncie, stąd mój pomysł pójścia tamtędy. Bo Jaworzynką to mój mało górski kumpel na pewno by nie dał rady ? Dziękuję za sugestie, zobaczę jak się sytuacja rozwinie. Nawet jeśli nie tym razem to powrót w Tatry po dłuższej przerwie jest tylko kwestia czasu (i pogody ?), co mnie bardzo cieszy ? 2 Quote Link to post Share on other sites
staroń 1,194 Posted May 21, 2020 Author Share Posted May 21, 2020 Ok, czwartek się kończy, więc i po wycieczce ? Padło na opcję bliższą memu sercu ? Hala piękna jak zwykle, po drodze ludzi jak na lekarstwo, przy Murowańcu też praktycznie pustki, kilka osób co najwyżej. Na drogach też spokój, dawno mi się tak dobrze nie jechało, może to kwestia towarzystwa, może nowych fragmentów Zakopianki, przez które trasa jest nieco mniej uciążliwa, może radości, że wracam w Tatry ? pewnie wszystkiego po trochę tak na prawdę. Mogłoby być nieco cieplej, szkoda też, że nie można było wstąpić do schroniska na coś ciepłego, ale nie to jest najważniejsze. Ważne jest to, że znów poczułem ten spokój, który towarzyszy praktycznie każdej wizycie w górach, nawet tej najprostszej (ze względu na obuwie kumpla i śnieg na szlaku do Zielonej Doliny i na Kasprowy, odpuściliśmy dalszą wycieczkę). Niby wyjazd jak każdy inny. Na Hali Gąsienicowej byłem wielokrotnie, teoretycznie górski dzień jak co dzień. Jednak po drodze wydarzyło się coś, co zostanie w mojej pamięci na długo... Otóż szlak przez Boczań., miejsce: Skupniów Upłaz, do Przełęczy między Kopami dosłownie kilka minut. Chwila przerwy w jednym z miejsc widokowych, szybko coś jemy, parę zdjęć Giewontu (jedno wrzucam poniżej) i czas iść dalej, na nasze miejsce podchodzi chłopak z dziewczyną. Kilkadziesiąt metrów dalej słyszę rumor z tyłu, odwracam się, widzę, wspomniana para zeskakuje po skałach, jakby się potknęła, sekundę później słyszę ryk i wielkie cielsko NIEDŹWIEDZIA przelatuje przez grań i zbiega na drugą stronę. Wyglądało to przerażająco, szczególnie, że nie tak wyobrażałem sobie to spotkanie, gdzieś tam ma się tę świadomość, że można go spotkać, ale tak rozjuszonego/przestraszonego? Z bardziej bezpiecznego miejsca poczekałem na nich i zapytałem, jak to się stało, ponoć wyłonił się znikąd,stanął z nimi twarzą w twarz (pyskiem w twarz ? ) i ruszył w ich stronę. Skąd się tam wziął, nie mam pojęcia, z Przełęczy ktoś to pewnie widział, ale szczerze, byłem tak oszołomiony, że nie zapytałem tam obecnych turystów. Przy Murowańcu już ich nie widziałem, możliwe, że zeszli z powrotem, bo dziewczynę trochę bolała noga.Jeśli ktoś z czytających forum to widział, dajcie znać, sytuacja co najmniej dziwna według mnie, dobrze, że zakończona dosyć szczęśliwie. No ale nie polecam... Garstka zdjęć: 4 3 Quote Link to post Share on other sites
Anuś 1,254 Posted May 21, 2020 Share Posted May 21, 2020 Zdjęcia piękne ... historia jak z filmu, para pewnie będzie to zdarzenie długo pamiętać .... Misie przyzwyczaliły się chyba do tego, że Tatry ostatnio należały do nich.... I chyba nie są zadowolone z ponownego otwarcia Parku .... 2 Quote Link to post Share on other sites
Lavinka 293 Posted May 22, 2020 Share Posted May 22, 2020 (edited) @staroń nigdy bym się nie spodziewała tam niedzwiedzia, jakbym była na Twoim i tej dwójki miejscu to chyba bym zeszła na zawał ? dobrze, że im nic się nie stało... Niedźwiedź to jedno, ale też mogli w panice gdzieś upaść... Ale historia! Edited May 22, 2020 by Lavinka 3 Quote Link to post Share on other sites
staroń 1,194 Posted May 22, 2020 Author Share Posted May 22, 2020 54 minuty temu, Lavinka napisał: nigdy bym się nie spodziewała tam niedzwiedzia, jakbym była na Twoim i tej dwójki miejscu to chyba bym zeszła na zawał ? Było blisko ? no właśnie wziął się znikąd. Akurat podczas chwili przerwy nie patrzyłem w dół w stronę Jaworzynki, skąd przyszedł, Możliwe, że gdybym to zrobił, to ja bym był na miejscu tej dwójki bo pewnie gdzieś tam siedział już wcześniej. 3 Quote Link to post Share on other sites
Guest Kacha Posted June 14, 2020 Share Posted June 14, 2020 Czerwcowa Gąsienicowa(12.06.). Wejście przez Boczań, zejście Jaworzynką. Trafiłam ze znajomymi na jedną burzę, akurat pod Murowańcem, druga złapała nas już na samym dole Jaworzynki. Weszliśmy też nad Czarny Staw. Pod koniec podejścia jest trochę śniegu, ale daliśmy radę przejść. Zdjęcia robiłam telefonem, więc jakość może być średnia. Quote Link to post Share on other sites
vatra 3,385 Posted June 15, 2020 Share Posted June 15, 2020 @Kacha w sobotę szłam po Twoich śladach ? 6 Quote Link to post Share on other sites
Krisbin 679 Posted June 15, 2020 Share Posted June 15, 2020 Super, piękne. Od niedzieli będziemy chodzić waszymi śladami ??????? oby pogoda dopisała. 2 Quote Link to post Share on other sites
Guest Kacha Posted June 15, 2020 Share Posted June 15, 2020 Oby. My mieliśmy super pogodę, teraz wyjeżdżamy. Dla porównania wrzucam zdjęcie z balkonu pensjonatu. Pierwsze zdjęcie zrobione chyba w piątek, drugie wczoraj wieczorem. Zdążyliśmy zejść ze szlaku z Kościeliskiej i rozlalo się mleko. Także trafiliśmy idealnie z wycieczkami ? Quote Link to post Share on other sites
staroń 1,194 Posted June 16, 2020 Author Share Posted June 16, 2020 Dzisiaj Gąsienicowa tak mnie przywitała... cóż, za 3 tygodnie kolejny wyjazd, może wtedy warunki dopiszą i znów zachwycę się Dolina w pełnej okazałości ? 4 Quote Link to post Share on other sites
staroń 1,194 Posted June 18, 2020 Author Share Posted June 18, 2020 Nie musiałem czekać 3 tygodni, dziś jak na razie pięknie ? 6 1 Quote Link to post Share on other sites
vatra 3,385 Posted June 18, 2020 Share Posted June 18, 2020 Nareszcie!!! Korzystaj jak najwięcej i niech już tak zostanie! 4 Quote Link to post Share on other sites
Mnich Moderator 1,885 Posted June 18, 2020 Share Posted June 18, 2020 Powodzenia @staroń! Jakie plany na dziś? 3 Quote Link to post Share on other sites
staroń 1,194 Posted June 18, 2020 Author Share Posted June 18, 2020 4 godziny temu, vatra napisał: Nareszcie!!! Korzystaj jak najwięcej i niech już tak zostanie Niestety, później pogoda wróciła do normy ? Co nie zmienia faktu, że zamiast kolejnego szarego dnia, wyszla bardzo przyjemna wycieczka ? 4 godziny temu, Mnich Moderator napisał: Powodzenia @staroń! Jakie plany na dziś? ? Plan był taki, że idę przed siebie i zobaczę na co pozwoli pogoda ? z tego kilkugodzinnego okna pogodowego wyszła wizyta na Nosalu, Gąsienicowa, Czarny Staw, Karb i Zielony Staw. Miałem oczywiście ochotę na więcej, ale zaczelo padać i nie chciałem kombinować z Kasprowym i dalej. I tak nieźle jak na fakt, że wyszło to wszystko zupełnym przypadkiem ? jak wrócę do domu i zgram zdjęcia z aparatu to wrzucę mała relacje ? 3 Quote Link to post Share on other sites
Mnich Moderator 1,885 Posted June 21, 2020 Share Posted June 21, 2020 Niestety, w ten weekend pogoda nie była łaskawa. Choć zawsze twierdzę, że chodzenie we mgle też ma swój klimat. Moi znajomi poszli wczoraj na Gąsiennicową. Zdjęcia przesłała mi moja przyjaciółka Ania. 4 Quote Link to post Share on other sites
martuś 434 Posted June 21, 2020 Share Posted June 21, 2020 Faktycznie pogoda nie rozpieszcza i słabe widoki. Ale Gąsienicowa i tak ma swój klimat nawet we mgle i deszczu ? 3 Quote Link to post Share on other sites
Patryk95 4 Posted July 2, 2020 Share Posted July 2, 2020 Orientuje się ktoś czy na hali gąsienicowej kwitnie już słynna fioletowa łąka wierzbówki kiprzycy? Quote Link to post Share on other sites
vatra 3,385 Posted July 2, 2020 Share Posted July 2, 2020 4 godziny temu, Patryk95 napisał: Orientuje się ktoś czy na hali gąsienicowej kwitnie już słynna fioletowa łąka wierzbówki kiprzycy? Hala Gąsienicowa jest jeszcze zupełnie zielona. Quote Link to post Share on other sites
Mnich Moderator 1,885 Posted January 6, 2021 Share Posted January 6, 2021 Na początku grudnia na Gąsiennicowej śniegu było jak na lekarstwo. Brak białego puchu zrekompensowało mi najlepsze pod tatrzańskim słońcem towarzystwo ❤️ 4 Quote Link to post Share on other sites
wwwojo 215 Posted January 6, 2021 Share Posted January 6, 2021 Dnia 19.02.2020 o 07:45, vatra napisał: Grześ - Rakoń - Wołowiec owszem ale na lato! Co prawda to zimowe chodzenie naprawdę nie jest takie trudne jak mi się wydawało, ale jeszcze nie umiem ogarnąć warunków atmosferycznych? Wczoraj na Gąsienicowej padał śnieg później jakiś deszcz, była mgła no i nie wiedziałam co jeszcze może się wydarzyć? Oczywiście na Grzesia i szarlotkę pójdę wcześniej? Szanowne Koleżanki Moja zimowa przygoda z Wołowcem zaczęła się kilka ładnych lat temu... co roku sprawdzałem czy da się ugłaskać... dał się... po 4 latach:) (a to kurniawa, a to brak kondycji, a to brak raków a przy boku Syn)... od tamtej pory jestem na nim co roku... warto, tylko tak jak pisze Anuś start musi być o wiele wcześniej... A w temacie zasadniczym Gąsienicowa jest wyjątkowa... od Niej zaczynałem znajomość z Tatrami Betlejemka - kto nocował ten wie o co chodzi... Pojezierze...i dla mnie osobiście bardzo ważne miejsce w połowie trasy nad Czarny Gąsienicowy, pod Małym Kościelcem... uwielbiam zatrzymać się nad Tym Miejscem... pomyśleć nad prędkością świata i nnymi... zastanowić się jak to było ponad 100 lat temu jak Pan Mieczysław i Jego Towarzysze robili wszystko byśmy mogli teraz dreptać po Tatrach... jak to się robi bez goretexów komórek gps i naszych wynalazków:) a zdjęcie z przemiłej przygody jaką był kurs turystyki zimowej 6 Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.