Skocz do zawartości

Buty - dylemat


Pawcio

Rekomendowane odpowiedzi

On 3/23/2022 at 4:09 PM, Pawcio said:

Witam wszystkich serdecznie ! Jestem przed wyborem butów na wiosna/lato/jesień. Najważniejsza część ubioru więc nie zamierzam oszczędzać. Myślałem o Salewa, pierwsze które wpadły na myśl to Buty Salewa Mountain Trainer Mid GTX ale zacząłem czytać opinie i okazało się że nie dość że membrana przepuszcza przy jezyku i buty wcale nie są wodoodporne to bardzo często widziałem że po chodzeniu po mokrych skałach buty mają zerowa przyczepność. Kolejną opcja Buty trekkingowe Salewa Mountain Trainer Lite Mid GTX ale tu też słyszałem złe opinie że pękają itd. No dobra, myślałem też o jakiś niskich nutach, np Salewa wildfire ale lubię nosić ciężkie plecaki i takie buty również nie są polecane...i wychodzi na to że nie mam pojęcia jakie buty kupić xd pisze do was którzy mieli nie jedna parę butów, czy te opinię na internecie wprowadzają mnie w błąd czy rzeczywiście nir warto dawać tych 900zl za buty...

Wiecie, jak daje prawie 1000 zł to ja nie mogę słyszeć że w górach lepsza przyczepność mają adidasy a podeszwa ściera się po roku ...( Takie opinie krążą po necie o tych butach )

Ja latem wolę buty bez membrany więc raczej inny model niż na wiosnę i jesień. Nawet jak zmokną to szybko schną.

Polecam słowacką firmę BOSP.

W tym roku chodziłem latem po Tatrach w ich butach Cuartel Desert. Nie spełniają żadnych teoretycznych wymagań dla butów w Tatry ale spisały się świetnie. Są lekkie, chłodne, przyczepne i dobrze trzymają kostkę.

Na wiosnę i jesień mam BOSP Karpat PRO i są rewelacyjne. Bardzo dobra membrana. Na lato dla mnie za ciepłe.

 

Edytowane przez bieszczady_wildlife
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Marek1977 napisał:

Podeszwa rozeszła się na czubku?  Dopytuje bo zastanawiałem się nad tym modelem ale moje wątpliwości wzbudził brak tego zawinięcia podeszwy na nosek bo mam tendencje do szurania i często kopię w wystające kamienie. 

Screenshot_20231219_123525_Google~2.jpg

Nie, kawałek podeszwy przy pięcie po prostu sobie odpadł 😆

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
Dnia 16.04.2024 o 19:16, Zośka napisał:

A ja ostatnio doliną Suchej Wody. Po remoncie to jest mało wymagający spacer pod sam Murowaniec.

No jest lepiej, wyraźnie spadło ryzyko zwichnięcia nogi na tych kocich łbach - ale pod górę trochę monotonny i nudnawy (choć drzew coraz mniej więc już coś tam wkoło widać) i jakoś średnio lubię tamtędy podchodzić. 

Ale za to w nocy, gdy idzie się na dół samemu, nudno wcale nie jest 🙃

Choć generalnie do Gąsienicowej najlepiej mi się idzie z Kasprowego, po wjeździe kolejką 🙂

A co do słynnego dylematu, który też miewałem dziesiątki razy - od paru lat do góry idę Boczaniem, w dół Jaworzynką. 

  • Lubię to ! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.04.2024 o 07:38, jaaga76 napisał:

Niskie czy wysokie - lato idzie, więc temat pewnie wroci jak bumerang...

 

https://outdoormagazyn.pl/2024/04/poradnik-ekspertow-buty-wysokie-czy-niskie/

 

U mnie nie wraca - tylko wysokie. 

Choć pierwszy w życiu wyjazd w Tatry zaliczyłem na zasadzie "ubrałem się w com ta miał" - czyli m. in. jakieś miejskie adidaski. I to one posłużyły mi do pierwszego wejścia na Nosal, Giewont, Grzesia i nad Czarny Staw pod Rysami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...