Skocz do zawartości

Zimowy weekend w Tatrach


vatra

Rekomendowane odpowiedzi

To był piękny, śnieżny, trochę mroźny i bardzo udany zimowy weekend w Tatrach.

Pierwszego dnia czyli w piątek zaraz po przyjeździe, ruszamy w kierunku Hali Gąsienicowej i dalej w stronę przełęczy Karb. Powyżej granicy lasu okazuje się że widoczność jest tak słaba, iż jedynym zjawiskiem które możemy podziwiać jest nasza wytrwałość i determinacja. Robimy kilka mglistych fotek i idziemy dalej. Do schroniska szlak jest w miarę wyraźny i  udeptany ale za stacją  wyciągu na Kasprowy już nie jest tak lekko. Musimy znaleźć zimowe przejście a później brniemy w śniegu po kolana. Niestety, jakieś dwadzieścia minut przed przełęczą Karb przegrywamy ze śnieżycą i musimy zawrócić. W drodze powrotnej powoli się rozpogadza i możemy oglądać błękitne niebo i tonące w śniegu znajome szczyty. Na pożegnanie dnia przepiękny zachód słońca, który podziwiamy z przełęczy między Kopami. 

 

1646414316553-01.jpeg

1646414387841-01.jpeg

1646414431828-01.jpeg

1646414464679-01.jpeg

1646414582863-01.jpeg

1646414485921-01.jpeg

1646414530642-01.jpeg

Edytowane przez vatra
  • Lubię to ! 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugi dzień naszego pobytu, pogoda za oknem nieco ciekawsza ale nie na tyle żeby planować jakieś ambitniejsze trasy.  Wyruszamy więc na podbój góry, która przynajmniej w nazwie daje namiastkę wielkiej przygody, chodzi oczywiście o Wielki Kopieniec ? Teraz muszę sięgnąć do mapy żeby dokładnie opisać szlak jaki przeszliśmy bo było to dosyć skomplikowane ? 

Zaczynamy w Kuźnicach skąd zielonym szlakiem idziemy w kierunku Nosala. Na Nosalowej Przełęczy skręcamy w prawo na szlak żółty którym dochodzimy do Polany Olczyskiej tutaj znowu na zielony i już prosta ścieżka na Wielki Kopieniec. Widoki ze szczytu przy ładnej pogodzie podobno są niezłe, ale to na co my patrzymy to raczej chmury niż góry wiec głowy nie urywa ale i tak jest super. Idziemy dalej!  Zielonym szlakiem dochodzimy do skrzyżowania gdzie skręcamy na czerwony w kierunku Psiej Trawki i dalej aż na Waksmundzką Rówień. Tutaj już przenosimy się na szlak zielony ktorym wspinamy się prosto na Gęsią Szyję. Widoki dużo lepsze niż z Kopienca, robimy kilka fot i schodzimy na Rusinową Polanę. Dopijamy resztki jeszcze ciepłej herbaty i schodzimy do Palenicy?Niemal przez cały czas jest z nami efekt @vatra zwłaszcza w lesie, gdzie słychać tylko ciszę i delikatny szelest lekko opadających płatków śniegu?

1646479611653-01.jpeg

1646479651064-01.jpeg

1646479670436-01.jpeg

1646479866810-01.jpeg

1646479901190-01.jpeg

1646479923260-01.jpeg

1646479980325-01.jpeg

1646480001494-01.jpeg

1646480042720-01.jpeg

1646480221275-01.jpeg

  • Lubię to ! 14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 5.03.2022 o 16:32, vatra napisał:

 Widoki ze szczytu przy ładnej pogodzie podobno są niezłe

Widoki są bardziej niż niezłe! Z Kopieńca rozciąga się piękna panorama ? Polecam powtórkę w pogodny dzień, na pewno nie pożałujecie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeciego dnia przyszedł wreszcie czas na prawdziwą zimową przygodę. Tego dnia wychodzimy wcześnie rano i udajemy się w kierunku mojej ulubionej Doliny Chochołowskiej ??? Dzisiejszy cel to Wołowiec. Idziemy dosyć szybko więc niestety tym razem musimy zrezygnować z podziwiania cudownych Chochołowskich krajobrazów  W schronisku kilka minut na  założenie raków i zaczynamy podchodzenie na Grzesia. Cały czas mamy piękną słoneczną pogodę tylko na Grzesiu robi się bardzo zimno. Idziemy dalej. Przy podejściu na Rakoń coraz bardziej odczuwamy zimowy charakter naszej wędrówki,  wzmaga się wiatr a przede wszystkim nasz cel czyli biała kopuła Wołowca, znika  niemal zupełnie w bladoszarych chmurach. No cóż, pozostanie nam tylko satysfakcja ze zdobycia szczytu. Podejście okazuje się łatwiejsze niż nam się to początkowo wydawało. Jest jednak na tyle angażujące że dopiero na samym szczycie widzimy że chmury gdzieś odpłynęły, ucichł wiatr i ukazało się cudowne słońce i niewiarygodnie piękne widoki. To bylo naprawdę niesamowkite. Przez jakąś chwilę Wołowiec jest tylko dla nas, możemy patrzeć... patrzeć i cieszyć się chwilą??

1646762085954-01.jpeg

1646762153001-01.jpeg

1646762182127-01.jpeg

1646762257316-01.jpeg

1646762282373-01.jpeg

1646762348689-01.jpeg

1646762381489-01.jpeg

1646762449806-01.jpeg

1646762513627-01.jpeg

1646762817558-01.jpeg

1646762841942-01.jpeg

1646762632223-01.jpeg

  • Lubię to ! 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeci dzień był naprawdę piękny ??

Dnia 8.03.2022 o 20:05, vatra napisał:

musimy zrezygnować z podziwiania cudownych Chochołowskich krajobrazów

Tak znowu całkiem to nie zrezygnowaliśmy ?

20220227_084959_1.thumb.jpg.e0f8e25fe8397a8bfef2a8a42f867da5.jpg 

20220227_092018_1.thumb.jpg.ff37b50af81e49c34924c7bca23cd98f.jpg

Dnia 8.03.2022 o 20:05, vatra napisał:

na samym szczycie widzimy że chmury gdzieś odpłynęły, ucichł wiatr i ukazało się cudowne słońce i niewiarygodnie piękne widoki

Tak na szczycie Wołowca, to było naprawdę niesamowite, zupełnie niespodziewanie ktoś jakby wyłącznie dla nas otworzył nagle ... okienko pogodowe ☀️??

To jeszcze kilka fotek, bo takie widoki nigdy się nie znudzą ?

20220227_100153_1.thumb.jpg.c3b1b8e2d85c23ab26c418303816da3a.jpg

20220227_100926_1.thumb.jpg.3a0876cf0eb720cccf45c8fc532b3fe1.jpg

20220227_103929_1.thumb.jpg.439ccafa458e70c67cee481b6ced539e.jpg

20220227_105338_1.thumb.jpg.3374d9d7004e933e0319689ad247fe2c.jpg  

20220227_105512_1.thumb.jpg.b78da8620540b14468e836b3b53c8f0e.jpg

20220227_110911_1.thumb.jpg.d58af60200f56500a1700cbed3e5b9ad.jpg

20220227_121513_1.thumb.jpg.b6c0f35ece21dc2b664c523ea0274225.jpg

20220227_133658_1.thumb.jpg.d02a73a7f59e1f137e2911e25ae75895.jpg

20220227_134612_1.thumb.jpg.b0cee3f0f44f9656e99713fa5a77e73b.jpg

20220227_134809_1.thumb.jpg.5160809c7f1146db2793fcabd64b774c.jpg

20220227_143528_1.thumb.jpg.b47eb82b37cc460f55c4ae3bc7e5ab7a.jpg

20220227_143541_1.thumb.jpg.214c67c08b5444c46211e0af9be25869.jpg

 

 

  • Lubię to ! 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...