Skocz do zawartości

Giewont


Lavinka

Rekomendowane odpowiedzi

...czyli prawdopodobnie najpopularniejszy szczyt w naszych Tatrach ?
Byliście? Jak oceniacie poziom trudności? Podejście od której strony najbardziej przypadło Wam do gustu?  Zimą czy latem? Co sprawia, że jest to tak często odwiedzana góra? Podzielcie się swoimi wspomnieniami związanymi z tym niezwykle popularnym szczytem ?

Ja osobiście nie miałam jeszcze okazji wejść na Giewont, a to chyba z racji tego, że nie lubię, kiedy szlak jest przepełniony. I nie chodzi mi tutaj o bycie egoistą, który chce szlak tylko dla siebie, ale najzwyczajniej nie lubię mijać się z ludźmi jak ze słupkami na slalomie ? W tym roku szłam przez Halę Kondratową i mijałam ludzi, którzy w większości szli w stronę Giewontu- nabawiłam się kontuzji właśnie wtedy, na prostej drodze, bo co chwila odskakiwałam, żeby przepuszczać biegające dzieci i niefortunnie postawiłam nogę :< Niby nic poważnego, ale ból doskwierał mi przez miesiąc. Poza tym czekanie w kolejce, żeby wyjść na szczyt też nie za bardzo mi przypada do gustu. I jakoś tak omijam ten Giewont, ale w końcu pasuje kiedyś go odwiedzić
. Czy faktycznie idąc w lecie wcześnie (pytanie- która godzina to wcześnie :P) można trafić na bardziej pusty szlak? Z pewnością w deszczu będzie on wolny od turystów, ale nie uśmiecha mi się wtedy chodzić po mokrej skale, a co gorsza- natrafić na burzę!
I co powiecie odnośnie trudności technicznych na tym szlaku?

  • Lubię to ! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakimś wątku już to pisałam......wlazłam na wszystkie szczyty w Tatrach dostępne szlakiem oprócz Giewontu. Kiedyś myślałam że lepiej wykorzystać czas na takie " prawdziwe" góry jak Rysy albo Krywań albo iść na Orlą a teraz po prostu boję się tych tłumów na szlaku...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Mili Wi napisał:

@Agnieszka GP Aga z pewnością zimą, o wiele mniej ludzi ??

Kiedyś szłam już na Giewont a potem jak zobaczyłam ten tłum i hałas i pomyślałam że idę tylko po to żeby "klepnąć" i zejść to na przełęczy zawróciłam i poszłam na Czerwone ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy mówili zacznij od Giewontu no to zacząłem i.......o mało nie zabiło to mojej fascynacji górami ? Na szczęście pewna miła osóbka zabrała mnie do Morskiego Oka i góry się odczarowały. Ta osóbka zniknęła ale pasja do gór została na zawsze. A Giewont polecam jak inne opcje się wyczerpią ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój pierwszy cel w Tatrach, który, jak pewnie wielu przede mną, upatrzyłem sobie zaraz po tym jak pierwszy raz przyjechałem do Zakopca. Minął rok, zanim się wybrałem, trasą z Kuźnic, odstałem swoje w kolejce (ale spodziewałem się tego), a na szczycie było tłoczno jak w puszce sardynek, mimo to byłem bardzo zadowolony i z tej radości wyciągnąłem ekipę jeszcze na Kopę Kondracką. Nie miałem okazji na powtórkę, ale jest w planach - od doliny Strążyskiej i powrót przez dolinę Małej Łąki. 

Warto choć raz ten szczyt zaliczyć.

Edytowane przez Gieferg
  • Lubię to ! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć ?

Byłem na Giewoncie w lipcu, a dokładnie 07.07.2019

Na szczycie byliśmy o 9 rano, tłumów nie było ? Niestety nie pamiętam o której ruszyliśmy z parkingu (Kiry), ale z samego rana stało może kilka samochodów. Po przejściu trasy (link poniżej), po powrocie parking był już full.

https://mapa-turystyczna.pl/route/cjol

IMG_20190707_084641161.thumb.jpg.58c4de39a700ee1984ffd53e80887a38.jpg

 

 

IMG_20190707_091714440.thumb.jpg.34bcf26832a458184add4cda0f549f3f.jpgIMG_20190707_091823206.thumb.jpg.3f0bd1b4d2462132641213ff346ad3d8.jpg

IMG_20190707_112957466.thumb.jpg.35ececc5bd8f7b90faa009d5871746c3.jpg

IMG_20190707_133910238_HDR.thumb.jpg.b2bc338d4a7fc0b8883776ba39df27a0.jpg

  • Lubię to ! 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem 4 razy. Od każdej możliwej strony. W sumie mam trochę sentyment do tego miejsca bo ponad 10 lat temu zabrałem żonę w góry. Była to dla niej pierwsza styczność z górami i łańcuchami. No i był blok na łańcuchach. Hehe ? Prawie płakała. Trzy tygodnie temu jakoś w ramach odnowienia tamtych wspomnień wybraliśmy się znowu ale od strony Małołączniaka przez czerwony grzbiet. Potem Kopa i Giewont. Było fajnie bo mało ludzi. Specjalnie ta góra na mnie szału nie robi. Lepiej traktować ją jako przystanek na Czerwone Wierchy albo coś innego. Chyba najwięcej frajdy daje czerwony szlak od Doliny Strażyskiej przez Grzybowiec. Fajnie też idzie się przez Doline Małej Łąki. W sezonie nie ma sensu. Lepiej w tygodniu z rana albo jak pogoda szału nie robi. Inaczej ruch jak w Lidlu w poniedziałek rano ?

20191123_132145.jpg

20191014_145342.jpg

20191014_133151.jpg

20191123_194531.jpg

20191123_102927.jpg

  • Lubię to ! 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej. 

Giewont jest super zimą. Jak trafisz na moment zimą to na szczycie nie ma żywej duszy. Ogólnie ta góra jest ładna dla mnie z dołu do podziwiania. Świetnie ją widać z Kościeliska. Byłem 3 albo 4 razy na szczycie, w tym raz przypadkowo, bo się "niedochodziłem" :). Poniżej kilka zdjęć: 

 

DSCN2010.JPG

DSCN2075.JPG

DSCN2024.JPG

DSCN2043.JPG

DSCN2563.JPG

  • Lubię to ! 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Giewont to jeden z moich pierwszych tatrzańskich szczytów (drugi lub trzeci ?.)

Byłem tam kilka razy.Latem było tłoczno i niezbyt fajnie.Zaś zimą to co innego?.Faktycznie można trafić na ciszę i spokój na szczycie.

Dwa lata temu,w lutym szliśmy w dwójkę z Kuźnic i od schroniska na Hali Kondratowej po Giewont nie spotkaliśmy nikogo.Na szczycie zjedliśmy śniadanie,wypiliśmy herbatkę i nikt się nie pojawił.Siedzieliśmy tam ponad pół godziny,dosłownie sami.Było naprawdę super?.

Moim zdaniem Giewont zdecydowanie zimą.DSC09867.thumb.JPG.fdefb582f1e2684ae2e696d577a8846b.JPGDSC09859.thumb.JPG.846db062633f3fb3c582958a87979307.JPGDSC09865.thumb.JPG.169492371873e075931f5d7e66c5c2ee.JPG

 

 

  • Lubię to ! 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

W sezonie wejście na Giewont moim zdaniem jest bezsensowne. Niesamowity tłum, na szczycie spędzasz 3 minuty, bojąc się, że ktoś cię popchnie, szturchnie albo wbije Ci kijek w oko. Ogólnie wejście od Kondratowej bardzo przyjemne, zejście do Strążyskiej jak dla mnie męczarnia dla nóg. 

IMG_20190817_112204.jpg

  • Lubię to ! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, MałaMi napisał:

W sezonie wejście na Giewont moim zdaniem jest bezsensowne. Niesamowity tłum, na szczycie spędzasz 3 minuty, bojąc się, że ktoś cię popchnie, szturchnie albo wbije Ci kijek w oko. Ogólnie wejście od Kondratowej bardzo przyjemne, zejście do Strążyskiej jak dla mnie męczarnia dla nóg. 

 

Wejście od Kondratowej to ulubiony szlak @Mateusz Z. Zwłaszcza odcinek zwany piekiełkiem ?

  • Lubię to ! 2
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na Giewoncie byłem raz, 3 lata temu, podczas pierwszego od lat dłuższego wyjazdu w góry, wchodziliśmy od Hali Kondratowej przez Przełęcz pod Kopą Kondracką. W tamtych czasach człapaliśmy po szlakach tak powoli, że na szczyt dotarliśmy gdzieś koło 17 a że był wrzesień to o tej godzinie na wierzchołku już praktycznie nie było ludzi. Dzięki temu, gdy słyszę "Giewont", nie widzę tych słynnych kolejek na szczyt, tylko nasuwają się same dobre emocje. Wszak po raz pierwszy miałem okazję poznać potencjał widokowy tych okolic (choć mogło być trochę mniej chmur) oraz dotknąć tatrzańskich łańcuchów ? Od tamtego czasu Giewont mijałem wielokrotnie, ale nie zdecydowałem się na ponowne wejście. Na pewno jeszcze tam zawitam, ale zapewne wcześnie rano, żeby dalej nie kojarzyć tego miejsca z tłumami ? 

 

DSC00296.JPG

DSC00310.JPG

DSC00339.JPG

DSC00343.JPG

DSC00386.JPG

DSC00400.JPG

  • Lubię to ! 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...