Skocz do zawartości

Krzyżne


wjesna

Rekomendowane odpowiedzi

Pogoda nastrajała do wędrówki  więc wybraliśmy się na Krzyżne.  Z Palenicy, Doliną Roztoki  szlo się przyjemnie, zwłaszcza spoglądając w prawo z myślą,,tam będę "- oczywiście jeśli dojdę?

 Niedaleko rozejścia szlaków do Siklawy  i do schroniska  zrobiło się zbyt ślisko na szlaku  i trzeba było ubrać raczki.  Wodospad uroczy jak zwykle,  ale to nie on był celem więc  trzeba było ruszać dalej.  

Szło się przyjemnie, dość lekko póki nie zaczęło być dość stromo. Ale akurat pojawiły się trzy kozice które  skradły nas czas,  bo zamiast iść w górę  to śledziliśmy je wzrokiem.  Kopały w śniegu, jedna za jedzeniem,  druga robiła  sobie posłanie,  ale było jej niewygodnie,  bo wstała, obrocila się w drugą  stronę i wykopała inne miejsce.  Koło domu mam kozy  u sąsiada i jakoś ich poczynań nie obserwuję a widok koziec w górach zawsze  mnie cieszy.  

W końcu wyspindralismy się na szczyt,  były chyba trzy osoby oprócz nas,  więc fajnie. Wygrzebaliśmy sobie niczym ta kozica miejsce w śniegu żeby trochę posiedzieć i podziwiać widoki,  szukając szczytów, gdzie byliśmy,  gdzie byśmy chcieli,  a o których możemy tylko pomarzyć.  Cudne widoki,  można tak bez końca  patrzeć, patrzeć i patrzeć 

O ile wychodziliśmy w słońcu  i niewielki śnieg zalegal tylko w zacienionych  miejscach o tyle od Doliny Pańszczycy  wiało chłodem, pachniało zimą i był to zupełnie inny świat. Jakby Przełęcz Krzyżne  była  brama dzielącą  złotą jesień od białej  zimy. Ubraliśmy się cieplej  i zaczęliśmy  iść.  W dół sxlo się dość szybko,  potem trochę się dłużył szlak przez Doline Waksmundzką ale w końcu dotarliśmy na parking. Zmęczona byłam ale szczęśliwa. 

20211017_104206.jpg

20211017_110550.jpg

20211017_112702.jpg

20211017_120251.jpg

20211017_121547.jpg

20211017_134828.jpg

20211017_141812-01.jpeg

20211017_141817.jpg

20211017_141824.jpg

20211017_144525.jpg

20211017_145532.jpg

20211017_152541.jpg

  • Lubię to ! 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wjesna aż sobie wyobraziłam kozice na śniegu.... cudnie. Nie wiem jak Ty, ale ja mam jakieś "zboczenie", że idąc szlakiem, zawsze w którymś momencie kończy się na szukaniu a) kozic lub b) świstaków, c) czegokolwiek biegającego?.

Dla mnie dwie strony Krzyżnego to zawsze dwa światy....

 

 

  • Lubię to ! 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...