Skocz do zawartości

Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem


MonteLaguna

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli kogoś to interesuję to szczyt orientacyjnie według mnie banalny. Odejście w prawo od przełęczy ciągle mniej lub bardziej widoczną ścieżką, aż dochodzimy do rynny która na zejściu sprawia sporo problemu szczególnie tym mniej zaawansowanym piechurom. Dużo sypkiego i mało stabilnych chwytów. Po wejściu na grań idziemy około 20 metrów w prawo do słupka. Wczoraj zdobyty.

 

Ps. Co do szlaku na MPPCH... nie rozumiem jak można porównać ten szlak do orlej. Banał nawet w deszczu. O ekspozycji też nic nie wiem

Edytowane przez Lodołamacz
  • Lubię to ! 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Łańcuch jest od niedawna, rok lub dwa najwyżej. Gdy się zacząłem interesować tematem przełęczy, jeszcze go nie było.

Szkoda, że nie ma zejścia, to bym chętnie zobaczył.

Cytat

O ekspozycji też nic nie wiem

Powiedz to tym, którzy tam zginęli.

Edytowane przez Gieferg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.07.2020 o 22:42, Lodołamacz napisał:

Jeśli kogoś to interesuję to szczyt orientacyjnie według mnie banalny. Odejście w prawo od przełęczy ciągle mniej lub bardziej widoczną ścieżką

Wszystko super jak jest ładna pogoda. Ja w lipcu chciałam wejść na MSC ale na Przełęczy widoczność zerowa, temperatura też spadła do zera i musiałam się wycofać niestety.

DSC_4966.JPG

DSC_4965.JPG

DSC_4961.JPG

  • Lubię to ! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.08.2020 o 19:19, Zośka napisał:

Wszystko super jak jest ładna pogoda. Ja w lipcu chciałam wejść na MSC ale na Przełęczy widoczność zerowa, temperatura też spadła do zera i musiałam się wycofać niestety.

DSC_4966.JPG

DSC_4965.JPG

DSC_4961.JPG

My schodziliśmy w sporej mgle, ale w dalszym ciągu było sucho. Przy oblodzeniu w żlebie będzie nie ciekawie, a poza tym według mnie jak po polnej drodze. 

  • Lubię to ! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
4 minuty temu, Daerkopolo napisał:

Czy jak już dojdę do Przełęczy pod Chłopkiem to jak jest  z wyjściem na samego Chłopka ,rozumiem ,ze szlaku niema ale jest jakaś wydeptana ścieżka na niego?

Chłopek to właściwie iglica skalna także żadnej ścieżki nie ma. Można się co najwyżej wspiąć jak po skałkach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Q'bot napisał:

Pytanie którędy tam dotrzeć/wrócić?

Wejście wieczorem znad Czarnego Stawu, zaliczyć zachód z M. Czarnego, nocka pod chłopkiem, wschód z przełęczy, albo jeszcze raz Czarny, zejście do Hińczowego, trawers Mięguszowieckiego Wołowca do Żabich Stawów i niestety do Popradzkiego :P 

  • Lubię to ! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie to chyba lepiej podchodzić od Hińczowego, zważając na 'kruchość' ścieżki - ja bym tam nie chciał schodzić, zwłaszcza z plecakiem po nocy ?

Skoro wyprawa uwzględnia noc na grani, to może pętelka Koprowa->Hlińska->Chłopek->Czarny Staw->Rysy->Popradzkie Pleso?

 

4 minutes ago, RudaMaRysia said:

ale chyba bałabym się spać tak wysoko ?

W samolocie nie przysnęłaś kiedykolwiek?

Jedni twierdzą, że się boją nisko, bo ich lis zaatakuje, inni boją się wysoko... nie ogorniom ?

Edytowane przez Q'bot
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...