Skocz do zawartości

Pomorze -Zakopane


DominikaB

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ?

Czy na forum znajdują się osoby z Pomorza? Zastanawiam się jak często udaje się Wam wyrwać w Tatry? Nie ukrywam że tęsknie za górami już w momencie powrotu, a tutaj czuję się jak na odwyku ? Czy zdarza się Wam wyjechać podczas dłuzszego weekendu? Jak radzicie sobie z tą tęsknotą? Szum fal mnie nie uspokaja ?

  • Lubię to ! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Dominika!

ja jestem z Trójmiasta więc faktycznie do gór to trzeba przez całą Polskę przejechać...ale warto! ? do tej pory jeździłam raz do roku, ale teraz wyłamuje się z tej zasady i jadę za tydzień ? i już nie mogę się doczekać! odliczam dni :) 

niestety przez to, że mam tak daleko i tak naprawdę cały dzień schodzi na podróż to planuje zawsze dłuższe wyjazdy, około tygodnia do 10 dni. Raz najkrócej chyba byłam na 4-5 dni czy jakoś tak, ale to był wyjazd gdzie dopiero zakochałam się w Tatrach więc następna wycieczka była już zdecydowanie dłuższa :)

z tą tęsknotą jest ciężko, ale ostatnio wkręciłam się w chodzenie na ściankę. Może nie ma pięknych widoków, ale adrenalinka jest ?

Chyba nic nam nie pozostaje jak przeprowadzka na południe ?

  • Lubię to ! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Justyna ?

Życzę miłego wyjazdu! Ja wróciłam 3tygodnie temu z 10dniowej wycieczki i do tej chwili nie moge się pozbierać ze to tak szybko zleciało. Na myśl że kolejny wyjazd za rok, kłuje mnie w klatce piersiowej ?  haha i bije się z myślami czy warto na dłuższy weekend zorganizowac wyjazd. Ścianka to może być dobry pomysł ? dzięki ?

 

 

  • Lubię to ! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki! ? Ojj tak, to zawsze kłuje jak ma się czekać rok czasu, okropne to jest! Najlepiej się wtedy zahibernować albo powyrywać kartki z kalendarza i sobie trochę rok skrócić hehe ?Ale jak najbardziej, kombinuj kombinuj bo dla chcącego nie ma nic trudnego, na pewno parę dni uda się jakoś jeszcze wygospodarować ?

  • Lubię to ! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@DominikaB Witaj w klubie, ja ostatnio też długo dochodzę do siebie jak po powrocie z gór muszę wrócić do rzeczywistości. Jestem z Gdańska, więc w góry też mam kawał drogi. W górach jestem głównie podczas letnich urlopów, chociaż od jakiegoś czasu zacząłem też jeździć zimą. No i coraz częściej zdarzają mi się takie  wypady na 2-3 dni. Po prostu jak czuję, że muszę jechać, to pakuję się i jadę. Wtedy po pracy ładuję się do auta i nad ranem jestem na szlaku. 

Generalnie jakbym mógł, to przeniósłbym góry na północ, a morze oddał góralom ?

 

 

  • Lubię to ! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@sickboy777 A jak  organizacja takiego wypadu na 2-3 dni? Mam na myśli nocleg (kwatera, schronisko?) I po podróży bez problemu na szlak? Bo to jednak wiele godzin bez snu i siedzenia na 4 literach ? a co do gór na północy to jestem w trakcie poszukiwań jakichkolwiek pagórków żeby buty za bardzo nie ostygły ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@sickboy777 to jeszcze pytanie ode mnie ? bo ja też już nie raz myślałam o takim wypadzie na 2-3 dni, ale zawsze mnie powstrzymywało myślenie, że co to będzie jak przejadę całą Polskę a pogoda będzie do kitu. Jak to wtedy robisz? mimo wszystko ciśniesz do góry czy masz farta z dobrą pogodą? czy może w czwartek stwierdzasz, że pojechałbyś w góry, odpalasz pogodę - wszystko jest ok to wtedy w piątek się pakujesz i wtedy jedziesz? :) 

autem o wiele lepiej, ładujesz się kiedy chcesz i jedziesz, fajnie :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@DominikaB Niestety na miejsce w schronisku raczej nie ma szans, bo planuję takie wyjazdy z małym wyprzedzeniem. Zostają kwatery. Nawet rezerwując z dnia na dzień zawsze się coś znajdzie na bookingu. Zmęczenie po podróży szybko przechodzi, to uczucie że za chwilę będę na szlaku, mi akurat dodaje skrzydeł ? Dopiero po powrocie, jak ląduję na kwaterze, to wtedy zmęczenie potrafi odciąć prąd momentalnie, wystarczy przyłożyć głowę do poduszki. Generalnie te krótkie wyjazdy są bardzo eksploatujące, bo jest mało snu i mało czasu na regenerację. 

@JustynaK opcja nr 2, kieruję się głównie pogodą, jak prognozy są do kitu, to przekładam na kolejny tydzień. 

  • Lubię to ! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witajcie ludzie znad morza? Byłam w czerwcu w Zakopcu z rodzinką przy okazji turnieju piłkarskiego moje syna. Znajomi, z którymi byliśmy wyciągnęli nas pierwsze dnia na nosal, kolejnego był Kasprowy, później jeszcze dolina Kościeliska. Tak się wkręciłam na Tarty , że namowilam siostre  na babski weekendowy wypad we wrześniu. Wyjazd w czwartek po robocie pociągiem, piatek- niedziela ba szlakach i w poniedziałek rano powrót. Było bardzo intensywnie ale to był reset pierwsza klasa, mimo  fizycznego zmęczenia  psycha  mega wypoczęta. W przyszłym roku planujemy takie dwa wypady. Baza noclegowa w Zakopcu jest tak wielka że zawsze coś się znajdzie, z resztą na dworcu nadal krążą z tabliczkami "wolne pokoje" jak 20 lat temu ???  do zobaczenia kiedyś na szlaku ?????

Edytowane przez Kaśka
  • Lubię to ! 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...