Skocz do zawartości

opcja nr 2 czyli Koprowy Wierch


Zośka

Rekomendowane odpowiedzi

Opcje na ten dzień były dwie- Rysy od słowackiej strony albo Koprowy Wierch. Wszystko miało zależeć od od tego czy idziemy sami czy dołączą do nas znajomi ale jak zwykle zależało od czegoś zupełnie innego i tym razem nie była to mgła ani chmury ale czynnik ludzki. Ale po kolei...... Znajomi przyjechali w Tatry tylko na dwa dni i tylko po to żeby wejść na Rysy a ponieważ wcześniej byli tylko na Kopie Kondrackiej zaproponowaliśmy im słowacki wariant wejścia jako łatwiejszy i mniej oblegany przez turystów. O 6.00 zaparkowaliśmy auto na parkingu Popradske Pleso i wyruszyliśmy zdobywać najwyższy szczyt Polski. Droga do jeziora minęła szybko a pogoda zapowiadała się wspaniała więc humory mieliśmy bardzo dobre i liczyliśmy że nic nam ich nie zepsuje........ Pierwszy zgrzyt pojawił się jeszcze na asfalcie przy początku szlaku na Rysy i Koprowy Wierch a mianowicie grupa około 50 osób z psami wchodząca na szlak. Nie wiem czy to był jakiś Dzień Psa czy jakieś specjalne wyzwanie ale te psy w ogóle nie były uwiązane tylko biegały między właścicielami i między innymi turystami skutecznie utrudniając marsz. Tak było aż do rozejścia szlaków a tam ( o zgrozo ) czekała jeszcze jedna grupa ludzi również z psami a część z nich już podążała w kierunku Rysów. Tak naprawdę to nie wiem czy szli na Rysy czy do schroniska ale przestała mi się podobać opcja wejścia na Rysy i zaproponowałam wycieczkę na Koprowy. Po krótkiej naradzie wszyscy zgodnie stwierdziliśmy że to dobry pomysł i mniej więcej po 1,5 godz. marszu podziwialiśmy już widoki ze Szczytu. Na szczycie spędzamy ok. godziny bo śniadanie w takim otoczeniu smakuje wspaniale a widoki można by oglądać jeszcze długo. Po zejściu w okolice stawów jesteśmy zaskoczeni ilością ludzi którzy przychodzą tu, rozkładają się przy wodzie i "piknikują". Dobrze ze nie wchodzili na szczyt bo tłok byłby przeogromny. My robimy postój przy Popradskim Plesie i oczywiście pijemy Kofolę której smak jest niby wszędzie taki sam a jednak w każdym miejscu smakuje troszkę inaczej. Jest jeszcze wcześnie i próbuję namówić moich towarzyszy na wejście na Przełęcz pod Osterwą ale oni są tak najedzeni że planują tylko długi odpoczynek na ławce i podziwianie widoków z pozycji horyzontalnej. My jednak znacznie lepiej czujemy się w pozycji wertykalnej i zostawiamy naszych znajomych pozwalając im dokończyć sjestę i gramolimy się pod Osterwę. Słowo gramolimy jest jak najbardziej adekwatne bo ludzi schodzących i wchodzących jest jak mrówek w mrowisku. Mniej więcej w połowie drogi jakaś pani doznaje kontuzji nogi, robi się zamieszanie a ja po raz drugi dzisiaj zarządzam odwrót. No cóż, nie zawsze jest tak jak byśmy chcieli, dwa wycofy ale jeden szczyt zdobyty i to nam musi wystarczyć. Piękne widoki i wspaniałe towarzystwo powodują że bilans jest jednak dodatni.

DSC_5917.JPG

DSC_5920.JPG

DSC_5943.JPG

DSC_5944.JPG

Edytowane przez Zośka
  • Lubię to ! 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Fibi te wycieczki były super ale reszta już nie bardzo. Spod Krywania przegonił mnie deszcz i chyba już powoli tracę motywację i nadzieję na widoki ze szczytu. A drugi tydzień upłynął na moczeniu w termach, zwiedzaniu zamku, jazdy kolejką z parowozem i krótkich wycieczkach na Karb i do Piątki bo deszcz padał albo do południa albo po....

Aha. Jeszcze był Turbacz i Lubań. Chyba tez mam jakieś fotki do pokazania?

Edytowane przez Zośka
  • Lubię to ! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, zawsze mnie to śmieszy że z jednej strony granicy z psami (kotami, chomikami, czy jak ostatnio, małpkami) w Tatry nie wolno (poza rejonem 8 wsi), a z drugiej proszę bardzo. Za to z drugiej zamykają "na zimę", a u nas nie. Itp. itd - malutkie góry, a jeszcze podzielone  ?

Zresztą co do piesków, owszem, gdy jest jeden, dwa, to spoko - ale gdy trafi się taka grupa jak opisałaś to już tak spoko nie jest. W tym wypadku wolę jednak "nasze" przepisy. 

 

Na Koprowym jeszcze z 10 i więcej lat temu zwykle było pustawo, szczególnie w porównaniu z Rysami.

Ale w zeszłym roku już się zdziwiłem widząc tłumek idący na szczyt i drugi tłumek biwakujący nad stawami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Zośka napisał:

Spod Krywania przegonił mnie deszcz i chyba już powoli tracę motywację i nadzieję na widoki ze szczytu.

Nie trać, nie trać - widoki z Krywania warte są mszy ?

Ja akurat mam takiego pecha do Rysów - tylko raz udało mi się tam trafić na widokową pogodę. Od ostatniej wizyty minęło już parę lat, czas chyba znów spróbować szczęścia. 

 

  • Lubię to ! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zośka zmienił(a) tytuł na opcja nr 2 czyli Koprowy Wierch

@Zośka opcja nr 2 to jest bardzo dobra opcja ? i to nie tylko dlatego, że mi się udało zaliczyć prawie taką samą trasę we wrześniu ubiegłego roku. ? Mieliśmy jednak trochę więcej szczęścia bo na szlaku na Osterwę już takiego tłoku nie było i bez problemu tam też się wdrapałem. ? A wracając do Koprowego to po prostu fajna góra a widoki z niej jeszcze fajniejsze ?

5 godzin temu, Zośka napisał:

Mniej więcej w połowie drogi jakaś pani doznaje kontuzji nogi, robi się zamieszanie a ja po raz drugi dzisiaj zarządzam odwrót

Szacun za racjonalne podejście, czasami jest lepiej zwyczajnie odpuścić niż przepychać się w tłoku narażając przy tym na ryzyko kontuzji. Szczególnie gdy jest to sam początek długo wyczekiwanego urlopu ? 

  • Lubię to ! 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.08.2021 o 17:28, Zośka napisał:

 Spod Krywania przegonił mnie deszcz i chyba już powoli tracę motywację i nadzieję na widoki ze szczytu.

Znam temat. ? No cóż będzie trzeba wejść na Krywań raz jeszcze. Co do psów to jak byliśmy na Krywaniu to razem minęliśmy jakieś 10 psów. Ciekawostka był jamnik który końcowy stromy odcinek przeszedł w plecaku ?

20210807_121920.jpg

  • Lubię to ! 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...