Artur S Opublikowano 17 Maja Udostępnij Opublikowano 17 Maja Słowo się rzekło ( w wątku o Górach Choczańskich) więc wypada napisać o tym jak spędziliśmy resztę dnia. Od Luczańskiego Wodospadu już niedaleko do Rużomberka, no a Rużomberok to dla mnie przede wszystkim Vlkolinec. Urocza wioska położona w Wielkiej Fatrze w Trlenskiej Dolinie na południowych stokach Sidorova. Jako, że porządnie zgłodniałem to najpierw był prawie bieg do restauracji regionalnej . Ten bieg okazał się strzałem w dziesiątkę, bo zamawiając miejscowy liptowski przysmak -harule, załapaliśmy się na ostatnie porcje słoninki. Ponieważ jedzenie w górach to ważna sprawa, więc przy okazji polecam Restaurant Vlkolinec i harule. To rodzaj placka ziemniaczanego z dodatkiem kaszy manny, świeżą bryndzą , szczypiorkiem i słoninką. Palce lizać ! Wejście do osady, która dziś formalnie jest dzielnicą Rużomberku stąd na niektórych domach podwójne tabliczki z numerami. Wieś była już znana w 1461 roku, postawili ją mieszkańcy sąsiedniego Białego Potoku jako osadę drwali i węglarzy. Pod koniec XVI wieku było tam prawdopodobnie 5 domostw. Vlkolinec podobnie zresztą jak Rużomberok należały wtedy do państwa zamkowego Likava. Historia wsi jest dość ciekawa i burzliwa, ale o tym można się dowiedzieć samemu na miejscu jeśli ktoś byłby chętny. W 1770 roku postawiono we wsi drewnianą dzwonnicę, która zachowała się nienaruszona do dziś... Wieś leży na wysokości 525-1019 m n.p.m.. Znajdowała się tam murowana szkoła jednoklasowa, obecnie mieści się tam stała ekspozycja, a dwójka dzieci w wieku szkolnym dowożona jest do Białego Potoku. W centrum wsi nieopodal dzwonnicy znajduje się kolejny ważny zabytek - 12 metrowa drewniana studnia na korbę ... " Wilkoliniec jest interesującą, nienaruszoną i dobrze utrzymaną osadą , złożoną z typowych obiektów zrębowych charakterystycznego środkowo-europejskiego typu. Nie jest znany żaden inny zespół mieszkalny, który można by było porównać z Wilkolińcem pod względem jednorodności" to cytat z wpisu wsi na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO z listopada 1993 roku Gdyby nie turyści fotografujący smartfonami co się da i auta stałych mieszkańców zaparkowane przed domami, miało by się wrażenie, że czas się w tym urokliwym miejscu zatrzymał dawno temu, a i dziś popołudniu gdy znikną z uliczek oglądający, można poczuć się jak w dawnym Liptovie...kolorowe domki między którymi czas biegnie jakoś inaczej.... Nie wiem, czy jeszcze wrócę tu kolejny raz bo zdrowie już szwankuje, ale jak zamknę oczy to mam cały czas w głowie to ciche miejsce, które warto odwiedzić zwłaszcza tak jak teraz - poza sezonem. Ponieważ trzeba było przed powrotem spalić kalorie pochłonięte razem z harulami - poszliśmy jeszcze na Sedlo pod Sidorovom, żeby wycieczka była jednak bardziej górska. Na zdjęciu Malinô Brdo czyli Malina Skalka 980 m n.p.m. pod nią mieści się obecnie hotel i stacja narciarska , prowadz tam też szlak turystyczny z Rużomberka. Bardziej malowniczy widok jest na drugą stronę w kierunku doliny rzeki Revuca... Niestety wszystko co dobre szybko się kończy i trzeba było powoli wracać do rzeczywistości . To była bardzo udana niedziela ... 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbie609 moder Opublikowano 17 Maja Udostępnij Opublikowano 17 Maja @Artur Ssuper , czekam na więcej , a zdrowie mam nadzieję się poprawi i przejdziesz jeszcze nie jeden szlak. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.