Cześć, planuje z żoną i synem lat 8 przejść do Doliny 5 stawów a następnie przez Świstówkę do Morksiego Oka.
Jak starczy sił to zejście do parkingu lub zjazd.
Syn lat 8, w zeszłym roku spokojnie w niższych partiach robił trasy 15-20km dziennie, czy ta trasa którą opisałem (głównie chodzi mi o przejście z piątki do Morskiego Oka) jest dla nas osiagalna pod katem bezpieczeństwa marszu z dzieckiem ? Ja sam tej trasy jeszcze nie zaznałem, do tej pory sporo chodziłem po Tatrach ale to lata temu, obecnie jestem po sporej przerwie ale na codzień ,,po płaskim,, sporo chodzę. Nie wiem jak kondycja w górach będzie się objawiła ale zawsze z Piątki w razie kryzysu można cofnąć się standardowo. Czy wyjście w taka trasę wystarczy zaplanowac na godzine 7:00 czy jednak lepiej zrobić to wcześniej?