-
Postów
2 503 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
109
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Treść opublikowana przez jaaga76
- Poprzednia
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- Dalej
-
Strona 8 z 9
-
Wracając do głównego tematu forum taki dokument.
-
Z moich doświadczeń wynika, że "dziura" jest między 10.00 a 12.00, jeśli chodzi o Palenicę. Zawsze mam w tych godzinach stresa, że mi pociąg/autobus ucieknie...
-
Nie zmieniło się. Tak powinno być, ale w sytuacji gdy leje argument formalny zostaje zastąpiony racjonalno-ekonomicznym. Niestety.
-
Wtedy jeżdżą tylko publiczne, a transport prywatny nie. Nie bardzo widzę szanse na wyegzekwowanie realizacji rozkładu. I w pewnym sensie ich rozumiem, ze jak leje to nie jadą, choć mnie nie powiem co zalewa oprócz deszczu....
-
Ten rozkład jesy szczególnie "umowny" przy kiepskiej pogodzie i zwłaszcza w kierunku Palenicy...
-
Pewnie długoterminowo i biorąc pod uwagę zyski materialne i niematerialne to tak. Gdyby to mogła być kontynuacja elektriczki, która by wówczas otaczała Tatry - byłoby bosko.
-
Jestem ciekawa, jakie reakcje by się pojawiły, gdyby w Zakopanem zastosować rozwiązanie rodem ze szwajcarskiego Murren, w którym obowiązuje wyłącznie ruch pieszy, a dojazd zapewnia kolej. Samochody pozostawia się pod miasteczkiem, na publicznym, jeśli dobrze pamiętam, płatnym parkingu... tak się rozmarzyłam....
-
Wakacje zimowe i letnie zawsze (chyba) były droższe, jeśli chodzi o parkowanie. Niektóre weekendy również. Ja zwykle i tak zostawiłam auto pod Gubałówką. Taniej i pewniej.
-
Zaproszenie na wykład dra Jana Skłodowskiego „Worochta – drugie Zakopane przedwojennej Polski”, który odbędzie się 19 stycznia (piątek) o godzinie 17:00, w Muzeum Kornela Makuszyńskiego w willi Opolanka, ul. Tetmajera 15. Spotkanie z Janem Skłodowskim wokół jego książki „Worochta - drugie Zakopane przedwojennej Polski”, połączone będzie z prezentacją albumu, który ukazał się w październiku ubiegłego roku. Wstęp wolny w ramach promocji Muzeum Tatrzańskiego Dr Jan Skłodowski zabiera czytelników do luksusowych pensjonatów, na górskie szlaki i pierwszą profesjonalną skocznię narciarską w przedwojennej Polsce. Zapraszamy do Worochty! Jan Skłodowski, historyk i badacz Kresów, wraz z wydawnictwem Księży Młyn już po raz trzeci zaprasza na wycieczkę do przedwojennego kurortu. Wcześniej opisał ukraińskie Zaleszczyki i litewskie Druskieniki. Tym razem wsiadamy do pociągu „Narty–Dancing–Brydż” i ruszamy do Worochty. Dziś to miejscowość na terenie Ukrainy, ale przed II wojną światową była jednym z najpopularniejszych uzdrowisk II Rzeczpospolitej. Nazywana „perłą huculszczyzny” początkowo spokojna i mniej zatłoczona w porównaniu z Zakopanem, Worochta kusiła inteligencję i artystów. Z czasem jej sława rosła. Luksusowe pensjonaty, restauracje i dancingi ściągały turystów nawet z odległej Japonii. Trzy lata przed zakopiańską Wielką Krokwią powstała tu profesjonalna skocznia, na której w 1922 roku odbyły się Mistrzostwa Polski. Miejsca noclegowe w kurorcie wyprzedawały się na długo przed wakacjami. Turyści przybywali licznie, a ogólnopolska prasa chętnie komentowała ich poczynania. Dziś to wszystko istnieje tylko we wspomnieniach…
-
Czy to nie było tak, że ceny biletów parkingowych były różne w zależności od tego czy jest to czas wakacji/weekednów, itd?
-
https://tatromaniak.pl/aktualnosci/lawina-w-tatrach-zachodnich-porwala-dwie-osoby-film/
-
https://tvn24.pl/rzeszow/widelki-lesnika-przejechal-ciagnik-pomogli-ratownicy-gopr-7721263 Szacunek wielki dla wszechstronnego wyszkolenia Ratowników.
-
A tak myślałam, gdzie dziś @barbie609 moderator ruszy i proszę Kopieniec . Owiany Giewont petrada!
- 112 odpowiedzi
-
- 2
-
- nosal
- wielki kopieniec
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Klasyczne "rolowanie" tematu. Nie ma ani jednej nowej informacji! Po co?
-
Prawda. Znowu rozbijamy się o kwestie "uniwersalności".
-
Oj wtedy nie!!! Targ w NT mi się objawił chyba dopiero pod koniec lat 90., kiedy bywałam wychowawcą na koloniach i młodzież na zakupy potrzebowała pojechać.
-
@Maciejjj Powiem z własnego doświadczenia - mi osobiście najlepiej sprawdza się "cebulkowy" sposób ubierania w górach. W zimie to jest "puchówka" plus goretex. Pierwsze u mnie Columbia (z takim sreberkiem od środka), drugie Marmot. W zależności do warunków obie warstwy lub tak, która bardziej pasuje. Z "puchówek" warto wziąć pod uwagę Raba Microlight. Patagonia ma też spoko puchówki.
-
Fantastyczne! Co prawda ja w Tatry zawitałam pierwszy raz dekadę później, ale wiele rzeczy z tych fotek się nie zmieniło. Pamiętam jeszcze stragany z drewnianymi piórnikami i oczywiście kapciami pod samym schroniskiem nad Morskim Okiem. Podobnie jak dojeżdżający do Włosienicy autobus.
-
"Maszynowo" pisanych książek Mroza nie da się czytać. Ekranizacje N. są zwykle zrobione na jedno kopyto, więc fajerwerków bym się nie spodziewała.
-
https://tpn.pl/nowosci/regulamin-tanap Gdyby ktoś chciał poczytać regulamin TANAP po polsku.
-
Nie, nie widzę, bowiem nie było w niej nic niestosownego. Mam prawo do wyrażania swojej opinii, również krytycznej, szczególnie w sytuacji braku szacunku dla swojego życia i narażania innych, którzy za chwilę pójdą je ratować. Forum powinno promować odpowiedzialne postawy. Twoje uwagi są nie na miejscu i mają czysto osobisty podtekst.
-
Daruj sobie. W moim komentarzu nie ma nic kontrowersyjnego ani obraźliwego.
-
Ręce opadają... kiedy ludzie zrozumieją, że życie ma się jedno.... Oby się odnalazł....
-
https://www.onet.pl/turystyka/onetpodroze/uprasza-sie-aby-uczennice-nie-przywozily-ze-soba-sukien-zbyt-strojnych-i-klejnotow/z5cq9ss,07640b54 Historia kuźnickiej szkoly
-
Jeszcze raz zapraszamy z @barbie609 moderator do wspólnego wyjścia na przełomie lutego i marca .
- Poprzednia
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- Dalej
-
Strona 8 z 9