Dziewiąty marca, w dolinach już wiosna, kwitną krokusy, przebiśniegi, wawrzynki, a wyżej jeszcze całkiem zimowo. Na szczycie Policy leży 30-40 cm śniegu, miejscami tylko prześwitują kamienie w nasłonecznionych miejscach. O szóstej rano mróz na wierzchołku około 6 stopni, przy wietrze odczuwalna na pewno koło minus 10. Szlak ze Skawicy Suchej Góry na Krupową śliski, kamienie pokryte kilkumilimetrową warstwą lodu, powyżej Kucałowej Przełęczy już śnieg, w większości ubity plus cienka warstwa świeżego.
O tej porze roku z perspektywy Policy słońce wschodzi gdzieś w kierunku Rabki...
Mieliśmy kupę szczęścia, bo po pierwsze pogoda dopisała wyjątkowo, co jeszcze wczoraj wieczorem wydawało się niemożliwe....
Poniżej szczytu morze mgieł, co tylko dodaje uroku każdemu wschodowi w górach.....
.... a ponadto, mimo weekendu, przez cały czas mieliśmy z kolegą górę tylko dla siebie, co w tym miejscu nie zdarza się często...
....towarzystwa z oddali dotrzymywała nam tylko Królowa Beskidów