Skocz do zawartości

Zośka

Użytkownik
  • Postów

    2 525
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    101

Odpowiedzi opublikowane przez Zośka

  1. Gdyby Tatry były wielkości Alp nie zabierałabym nawet głosu ale TPN to naprawdę niewielki obszar i powinniśmy go chronić. Nie wiem jak ta inwestycja miałaby chronić przyrodę, chyba tak jak wycinka tysięcy hektarów podobno chroni lasy państwowe przed "starzeniem" ekosystemu i nie wiem jak można stawiać zysk ponad ochronę przyrody. to co ma być głównym celem TPNu jakoś się rozmywa w zderzeniu z potęgą pieniądza. Nigdy nie podobała mi się polityka obecnego dyrektora parku ale to co robi teraz to prostu działanie na szkodę przyrody. Słuchając jego wypowiedzi na ten temat miałam wrażenie ze ten człowiek nie powinien być tym kim jest. 

    • Dziękuję 2
  2. No cóż, chyba się z Tobą jednak nie zgodzę🙂. Przyglądałam się temu tematowi już wcześniej i wiem że krytyczne a nawet druzgocące opinie na temat tej inwestycji wydało wielu naukowców. Zagraża to przede wszystkim bardzo nielicznej populacji dzięcioła białogrzbietego i sokoła wędrownego. Negatywny wpływ wycięcia ponad 1,5 hektara lasu na zerowanie niedźwiedzi i puchaczy też jest niezaprzeczalny. Ale to są kwestie ekologiczne a mi chodzi bardziej o rolę TPNu jaką on w tym odgrywa. Nie powinien być inwestorem bo nie ma do tego kompetencji ani nie jest to zapisane w statucie parku narodowego. Lekarz powinien leczyć a nie przy okazji sprzedawać pacjentom polisy, ksiądz powinien odprawiać mszę a nie prowadzić sklep monopolowy (u nas jest taki) a park narodowy realizować zadania statutowe a nie obsługiwać narciarzy. Pewnie narażam się narciarzom ale uważam że narciarstwo można uprawiać na innych stokach a nie w parku narodowym bo dlaczego akurat oni mają być uprzywilejowani ?

    • Lubię to ! 1
    • Dziękuję 2
  3. Wiem @jaaga76 ze na Nosalu się jeździło i pewnie będzie jeździć ale nie o to chodzi. Uważam ze park narodowy  jest powołany po to żeby chronić przyrodę i to jest jego główny cel. Nie widzę w tej inwestycji realizacji tego celu ale tylko i wyłącznie zarabianie pieniędzy. Nie jestem przeciwna narciarstwu ale temu żeby parki narodowe stały się przedsiębiorstwami. Teraz stok a potem można przecież wydzielić ścieżki rowerowe, trasy dla rolkarzy a może też motocross albo tyrolki na szczytach. Można też wynająć miejsce na reklamę np na Mnichu bo go świetnie widać z Morskiego Oka. Może jestem trochę ortodoksyjna jeśli chodzi o ochronę przyrody ale moim zdaniem TPN nie powinien iść tą drogą. Od wspierania sportu powinno być ministerstwo a od zarabiania na nim inwestorzy zewnętrzni i sponsorzy sportowców.

    • Dziękuję 1
  4. 5 minut temu, jaaga76 napisał:

    Poziom zdeterminowania pana był ogromny...

    Mam kolegę w pracy który co roku na początku zimy wybiera się zdobywać Babią. Pyta o szlaki, chwali się ubraniami i gadżetami na tę "wyprawę" I obiecuje piękne fotki....... i tak już piąty albo szósty rok. Jest bardzo zdeterminowany ale ciągle coś go hamuje, raz pada, raz wieje, raz samochód się popsuł albo kolega nie mógł...😂

    • Lubię to ! 1
    • Haha 1
  5. 1 godzinę temu, jaaga76 napisał:

     Przykładem jest W. Kurtyka. 

    Są dwie osoby ze środowiska polskich wspinaczy które darzę największym szacunkiem. To właśnie Wojciech Kurtyka i Halina Krüger Syrokomska. I nie chodzi o ogromny talent ale o postawę i etos. Mieliśmy wielu wspaniałych ludzi gór ale Ci którzy dziś są uważani za największych wcale tacy kryształowi nie byli.

    • Lubię to ! 1
  6. 39 minut temu, Mnich Moderator napisał:

     Wybierasz się gdzieś @Zośka

    O tak !!! Do pracy😂

    Niestety urlop wykorzystałam na rehabilitację i teraz muszę zasuwać do prawie pustej firmy i czekać czy może jakiś upierdliwy klient zamiast wypoczywać z rodziną (albo chociaż z psem) będzie dzwonił i wymyślał problemy z d......y żeby zepsuć mi koniec roku😠.  

    Ufff ponarzekałam, już mi lepiej😉

    • Haha 1
    • Przykro mi 1
  7. Tak w temacie KGP i zimy to właśnie zimą można się pokusić o zdobywanie szczytów w okolicach Kłodzka czy Wałbrzycha. Bardzo łatwo jest wejść na Jagodną czy Śnieżnik a widoki fajne. Ale nawet latem jadąc na weekend możemy zdobywać po kilka szczytów do korony dziennie. My dla pewności wchodzimy nie tylko na te które są zaliczane do korony ale także na te, które w wyniku błędnych pomiarów zostały pominięte. I czasem te właśnie nie uwzględnione są ciekawsze. 

    • Lubię to ! 3
  8. 18 minut temu, Mnich Moderator napisał:

     I gdzie Ci się podobało do tej pory najbardziej

    Trudno powiedzieć bo każdy szczyt jest inny. Wolę te wyższe jak np. Śnieżka bo widoki ładniejsze ale wiadomo że też ludzi tam więcej niż na Kłodzkiej Górze albo Czuplu. Wszystkie moje "zdobycze" gdzieś tu na forum opisywałam.

    A te na które najczęściej wracam nie należą do KGP.

    • Lubię to ! 2
  9. 11 godzin temu, jaaga76 napisał:

    Nie wiem, czy będzie godny polecenia, ale tematyka ciekawa.

     

    Jeśli mowa o niewygodnej historii to polecam książkę Piotra Pytlakowskiego "Ich matki nasi ojcowie". To historia Niemców którzy zostali na terenach zachodnich nowej Polski, które wcześniej należały do nich. Obiektywnie, bez ocen i moralizowania. Warto przeczytać.

    • Lubię to ! 1
    • Dziękuję 2
  10. 1 godzinę temu, Mnich Moderator napisał:

     kara powinna działać wychowawczo 

    Raczej odstraszająco. Wychowawczo może działać edukacja a kara to sankcja i powinna być jak najbardziej dolegliwa. 

    • Lubię to ! 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...