Skocz do zawartości

Mnich Admin

Admin
  • Postów

    2 028
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Odpowiedzi opublikowane przez Mnich Admin

  1. 7 godzin temu, Jędrek napisał:

    Obejrzałem ten filmik kilka razy, facet nadrabia miną choć widać że jest ewidentnie w czarnej d...  Nie dość że "wszystko wyjeżdza, jest cukier" i takie tam, to jeszcze i dnia niewiele mu zostało, żeby zejść. Dużo wcześniej powinien zawrócić, ale skoro już tam wszedł, to udaje twardziela.

    I to jest właśnie miejsce oraz sytuacja w której bym sobie odpuścił, pokonał wstyd i z pokorą wykonał telefon do TOPR/HZS.  Bo tutaj szanse na szczęśliwy powrót były naprawdę małe.

    Moim zdaniem można zaryzykować w różnych sytuacjach - gdy jest zimno, ciemno, burza, leje deszcz,  jestem zmęczony itp itp, ale nie chcę "fatygować/narażać ratowników" - wtedy zaciskam zęby i idę. Bo jest duża szansa że jednak dam radę. I póki co zawsze jakoś dawałem, choć raz mi już ratownik zwrócił uwagę że powinienem jednak najpierw zadzwonić do nich, zamiast schodzić sam z kontuzją. Była to rozmowa z rok po fakcie, ale tę uwagę wziąłem sobie do serca. 

    Lecz z lawiną jeszcze nikt nie wygrał - zaś akcja śmigłowcem w tych okolicznościach byłaby dla ratowników bułką z masłem. 

     

    Reasumując - filmik bardzo pouczający i mam nadzieję że nie zniknie - tak jak np. zniknął jakiś czas temu z yt długi film świetnie pokazujący obryw Turnicy Kurczaba. 

    @Jędrek- bardzo dziękuję Ci za ten wyważony głos w naszej dyskusji. Właśnie tak sobie wyobrażam dialog w tematach dotyczących wypadków śmiertelnych, w których wskazane są pewne wyczucie i wrażliwość. 

    Ja nigdy - na szczęście - nie dzwoniłem po pomoc TOPR. Ale często zdarza mi się robić wycof. Choć podobnie jak Wy kocham góry, od lat walczę z panicznym lękiem przed ekspozycją. I kiedy czuję, że to jest ten moment, że za chwilę może mnie dopaść blokada psychomotoryczna - pokornie zaczynam schodzić w dół. Czy mam wtedy poczucie klęski? Po części tak. Ale bezpieczeństwo moje i innych jest dla mnie priorytetem. 

     

    • Lubię to ! 1
  2. Przed chwilą, jaaga76 napisał:

    Nie, nie widzę, bowiem nie było w niej nic niestosownego. Mam prawo do wyrażania swojej opinii, również krytycznej, szczególnie w sytuacji braku szacunku dla swojego życia i narażania innych, którzy za chwilę pójdą je ratować. Forum powinno promować odpowiedzialne postawy.  

    Twoje uwagi są nie na miejscu i mają czysto osobisty podtekst. 

     

     

     

    Ty jednak wciąż nie rozumiesz, no trudno. Nie czas i nie miejsce na takie oceny. Ciekawe, co byś czuła czytając taki komentarz będąc, na przykład, siostrą poszukiwanego? 

    A argument z osobistym podtekstem chybiony. Wszystkich użytkowników forum traktuję z taką samą sympatią i szacunkiem. I z przyjemnością spotkam i Tobą i innymi podczas marcowego wypadu w Gorce. Forum to nie folwark zwierzęcy w którym są równi i równiejsi. Ale wszyscy - bez względu na to - czy znam kogoś osobiście, czy nie, powinny przestrzegać regulaminu. 

    Zgadzam się natomiast z Twoim stwierdzeniem, że forum powinno promować odpowiedzialne postawy. Dlatego też - dwa lata temu - przeprowadziłem wywiad z naczelnikiem TOPR. Warunki w Tatrach są kiepskie, więc może warto go sobie odświeżyć: 

    https://tatromaniak.pl/aktualnosci/trzeba-byc-odpornym-zarowno-na-zachwyt-jak-i-na-krytyke-rozmowa-z-naczelnikiem-topr-janem-krzysztofem/

    Tyle z mojej strony. Na koniec jeszcze raz uprzejmie proszę o zachowanie powściągliwości w komentowaniu dramatycznych doniesień medialnych. 

    • Lubię to ! 1
  3. 34 minuty temu, jaaga76 napisał:

    Daruj sobie. W moim komentarzu nie ma nic kontrowersyjnego ani obraźliwego. 

    Jeśli nie widzisz niczego niestosownego w komentarzu "ręce opadają... kiedy ludzie zrozumieją, że życie ma się jedno...." w sytuacji, kiedy rodzina i bliscy wciąż żyją nadzieją i z utęsknieniem czekają na powrót Damiana, to wybacz - sympatyczna Agnieszko - ale darować sobie nie mogę. I zwracam Ci bardzo grzecznie uwagę, że takie komentarze są kompletnie nie na miejscu. 

    Jednocześnie przypominam, że każdy użytkownik forum zobowiązany jest do przestrzegania regulaminu. A w nim znajduję się m.in. taki zapis: 

    "Nie wyśmiewamy turystów innych niż my. Mamy alergię na "poczucie wyższości" i będziemy tego pilnować, wystarczająco dużo takich żenujących postaw widać w mediach społecznościowych. Jak ktoś chce czekać 5 godzin na wjazd kolejką na Kasprowy - niech czeka, jak ktoś chce iść w góry w worku po ziemniakach - niech idzie. Żyjmy swoim życiem i dajmy żyć innym". 

  4. 2 godziny temu, jaaga76 napisał:

    Ręce opadają... kiedy ludzie zrozumieją, że życie ma się jedno....

    Proszę o większą powściągliwość, takie komentarze są zdecydowanie nie na miejscu. Nasze forum mogą czytać również rodzina i znajomi zaginionego Damiana…

  5. Dnia 8.01.2024 o 09:54, wjesna napisał:

    Warto. Nie jest wybitny,  ale dość solidny. Zbudowany na Gierszałcie, ale to dla Schuscharda warto film obejrzeć.  Wypadł w swojej roli bardzo dobrze. To film szpiegowski( oczywiście nie w stylu bonda 😉 )a mimo to,  to właśnie ta drugoplanowa postać,  którą gra Schuschard, robi w tym filmie różnicę. 

    I wczoraj jeszcze szedł pierwszy odcinek   "Zatoki szpiegow " Dotrwałam do połowy. 

    Bardzo dobry film. Dzięki @wjesnaza polecajkę 🙂 

  6. 1 minutę temu, barbie609 moderator napisał:

    Nie focha , Królowa się irytuje ewentualnie kaprysi ,dzisiaj powinienem ją widzieć z przełęczy spróbuje Ją w Twoim imieniu przeprosić/

    Będę wielce zobowiązany 🙂 

  7. Kochani moi, jesteśmy już po aktualizacji forum 🙂 Jak widzicie zmieniła się nieco szafa graficzna, a także czcionka. Forum jest także bezpieczniejsze, jeśli chodzi o ataki botów. Uprzedzając pytania; nie jestem informatykiem, sprawy techniczne są mi kompletnie obce, ale na pewno zakomunikuję Wam, jeśli w ślad za aktualizacją pojawiły się nowe funkcjonalności. 

    • Lubię to ! 1
  8. 47 minut temu, wjesna napisał:

     Chciakam wczoraj, ale jakiś tak wyszło, że zamiast tego obejrzałam,,Różyczkę 2"  I to właśnie taki film, który można obejrzeć, ale po co. Nie udal się. 

    Zgadzam się. O ile pierwsza część "Różyczki" była nawet całkiem, o tyle druga to kompletna klapa. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...