Skocz do zawartości

Mateusz Z

Użytkownik
  • Postów

    1 090
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    80

Odpowiedzi opublikowane przez Mateusz Z

  1. Dzień dobry. 

    Bardzo fajnym szlakiem na zimę jest Zadni Granat z Hali Gąsienicowej i powrót tą samą drogą.  Można pokusić się też o przejście na Pośredni. Czerwone Wierchy zimą są super. Przy odrobinie wprawy można zaliczyć też niższy wierzchołek Świnicy. 

    Tak poza tym to na pewno Gęsia Szyja zimowa, Kopieniec, czy poza Tatrami Babia Góra (polecam!). 

    • Lubię to ! 2
  2. Hej. 

    Na pewno Magistrala od Popradzkiego do Ślaskiego Domu. Start w Szczyrbskim, koniec w Tatrzańskiej Polance. Fajna trasa. Dojeżdża elektriczka. 

    Od Szczyrbskiego do schroniska pod Soliskami. Jak się czujesz na siłach to na Przednie Solisko można wejść i zejść żółtym doliną furkotną. 

    Ze Smokowca przez Wodospady zimnej wody przez Chatę Zamkowskiego po Jezioro Łomnickie. Zejście do Tatrzańskiej Łomnicy. 

    No i większość dojść do schronisk, no może poza Chatą pod Rysami. Dla wytrwałych i przy dobrej pogodzie Sławkowski. :) 

    • Lubię to ! 1
  3. 18 minut temu, Fibi napisał:

    Melduję, że Sławomir zdobyty! Pogoda nie mogła trafić się lepszą, było pięknie. Dziękuję Wam za wskazówki?

    Gratulacje ? i jak wrażenia że szlaku? Potwierdzasz tę "monotonnie"? Pogodę żeś trafił bajka ? Zazdroszczę ?

    • Lubię to ! 2
  4. 10 minut temu, Lavinka napisał:

    Czy w takiej sytuacji przejście szlaku Gąsienicowa- Liliowe będzie bezpieczne? Okolice Karbu śliskie?

    Cześć. 

    Południowe stoki już są w barwach jesieni :) http://pogoda.topr.pl/ . Myślę, że jutro tylko w niektórych miejscach w Tatrach wysokich będzie śnieg. Prognozy nie podają na Kasprowym mrozu na jutro rano (oprócz google, gdzie ma być -2 stopnie). W okolicach Karbu od strony Stawu Gąsienicowego może być różnie. Typowałbym małe płatki śniegu nie na szlaku i mokrą skałę z samego rana. Sprawdź kamerki jeszcze wieczorem, wszystko się rozjaśni. Ja bym się nie zastanawiał, tylko szedł w ten szlak :) A nawet i wyżej. 

    • Lubię to ! 2
  5. Cześć. 

    Szlak pokonałem w drugą stronę - od Kondratowej po Kasprowy. Naprawdę warto go przejść, widoki super. Trudności większych nie ma, tak więc dla mało doświadczonego turysty będzie jak znalazł. Jest jeden moment, gdzie jest wydeptana ścieżka i trafia się na pionowy 3-4 metrowy kominek - oczywiście szlak tędy nie prowadzi :) Można się wpakować. Poniżej kilka zdjęć z przejścia. 

    Giewont goryczkowa.jpg

    Wschód przełęcz pod kopą.jpg

    Na tatry.jpg

    Tatry po wschodzie.jpg

    • Lubię to ! 5
  6. 12 godzin temu, Anna M. napisał:

    Ale ten łańcuch za przełęczą (od strony Doliny Furkotnej), to raczej już przydatny

    Jak najbardziej przydatny, szczególnie dla schodzących. Patrząc w dół z tego miejsca jest lekka lufa, tak więc warto mieć ten dodatkowy punkt podparcia dla komfortu psychicznego, chociaż tam skała jest nieźle urzeźbiona. Spokojnie tam można zejść "dupozjazdem" po skale :D 

    • Lubię to ! 2
  7. 9 godzin temu, Konrad93 napisał:

    PS. Pytanie skopiowane z Kościelca, bo jego już odpuszczam w tym sezonie.

    Cześć. 

    Myślę, że w niedziele śmiało możesz uderzać na Szpiglas. Prognozy są wyśmienite! Fakt, o świcie może być lekko ślisko, ale później się woda zrobi (o ile nie wyschnie w sobotę wszystko). Szlak nie jest trudny, dasz radę. Śnieg lada dzień powinien znikać. Łańcuchy tylko Ci pomogą przy wejściu (podobno na szlaku do MOKa też coś tam zamontowali), nie masz się czego obawiać. 

     

    E, PS. Kto nie ryzykuje, nie pije szampana :) 

    • Lubię to ! 3
  8. Dało radę spokojnie bez. Nikt na szlaku nie miał raczków. Śniegu za wiele nie było i oblodzenie też w niektórych miejscach tylko. Solidne buty i jazda ? Im później tym wszystko bardziej topniało i zamiast lodu mokra skała się robiła. 

    • Lubię to ! 2
    • Dziękuję 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...